autor: Szymon Liebert
Xbox One musi łączyć się z siecią co 24 godziny, będzie wymiana gier – potwierdził Microsoft
Firma Microsoft potwierdziła, że konsola Xbox One będzie musiała łączyć się z siecią co 24 godziny – w innym przypadku gry odmówią posłuszeństwa. Producent wyjaśnił też, na jakich zasad będzie funkcjonowała wymiana kupionych produkcji. Wiele zależeć ma od polityki danego wydawcy.
- Konsola będzie musiała łączyć się z Internetem co 24 godziny
- Użytkownicy będą mogli odsprzedawać gry lub oddawać je innym graczom
- O obecności funkcji transferowych w danej grze zadecyduje jej wydawca
Firma Microsoft wystosowała oficjalne oświadczenie w sprawie konsoli Xbox One, w którym odniesiono się do kilku istotnych szczegółów technicznych, wzbudzających spore kontrowersje wśród graczy. Dokument potwierdza, że sprzęt będzie musiał łączyć się z siecią co najmniej raz na 24 godziny, aby działały gry. Producent nakreślił też to, w jaki sposób będziemy mogli wymieniać się kupionymi produkcjami. Na Xbox One będzie dało się odsprzedać lub oddać komuś daną grę, ale obecność takiej opcji transferowej w danym tytule zależy od wydawców.
Połączenie z Internetem
„Na Xbox One możesz grać w trybie offline do 24 godzin na głównej konsoli lub godzinę, jeśli jesteś zalogowany na innej konsoli i korzystasz ze swojej biblioteki gier” – czytamy w dokumencie podsumowującym parę informacji na temat konsoli. Microsoft zaznacza, że granie bez połączenia z Internetem po upływie tego czasu nie jest możliwe (trzeba ponownie połączyć się z siecią, co zapewne daje nam kolejne 24 godziny czasu offline). W trybie bez połączenia z Internetem będą działały inne funkcje konsoli: telewizja i odtwarzacz filmów Blu-ray oraz DVD.
Czemu konieczny jest dostęp do sieci? Bo Xbox One będzie weryfikował pewne informacje. Microsoft zaznacza, że nieustanne połączenie z Internetem nie jest konieczne, ale konsola została zaprojektowana tak, aby sprawdzać, czy są dostępne aktualizacje i czy użytkowników kupił, odsprzedał, wymienił lub dał komuś nowe gry. Z tym wiąże się zresztą kolejny istotny aspekt: gry na Xbox One będzie można wymieniać lub odsprzedać, chociaż zależy to od ustaleń wydawców. Inną sprawą jest to, że niektóre tytuły mają korzystać ze wsparcia „chmury”, a więc zewnętrznych serwerów.
Wymiana gier
W poprzednim akapicie pojawiła się wzmianka o wymianie gier. Zacznijmy od tego, że kupując grę na Xbox One w dystrybucji pudełkowej, automatycznie dostaniemy dostęp do jej wersji cyfrowej lub w „chmurze” (na zewnętrznym serwerze). To oznacza, że produkcje z Xbox One w dniu premiery pojawią się zarówno w wersji fizycznej, jak i elektronicznej. Korzystanie z „chmury” umożliwili granie we własne tytuły ze sprzętu innego użytkownika. Posiadanymi produkcjami podzielimy się też z członkami rodziny – do 10 osób będzie mogło uzyskać wgląd w naszą bibliotekę gier.
Wspomniana odsprzedaż gier będzie możliwa, chociaż na specyficznych zasadach. „Zaprojektowaliśmy Xbox One tak, żeby wydawcy mogli umożliwić ci wymianę twoich gier u wybranych dostawców” – pisze Microsoft. Firma nie zamierza pobierać żadnych opłat za usługę transferową. Wydawcy określą też, czy ich grę wydaną na płycie będziemy mogli przekazać innemu graczowi. Warunki są dwa. Po pierwsze, grę przekażemy tylko osobom, które były na naszej liście przyjaciół co najmniej 30 dni. Po drugie, dany tytuł będzie można oddać tylko raz.
Microsoft zapewnił, że jako wydawca, czyli Microsoft Studios umożliwi oddawanie gier znajomym lub wymianę ich u wybranych partnerów. Zewnętrzni wydawcy otrzymają za to możliwość umieszczenia identycznych opcji w swoich grach i będą mogli nakładać na nie dodatkowe warunki biznesowe (włącznie z opłatami za transfery). Na starcie zabraknie za to możliwości wypożyczania gier, chociaż firma przygląda się także temu zagadnieniu.
Kinect i prywatność
Microsoft odniósł się także do Kinecta, który będzie integralną częścią Xbox One. Producent pisze, że sami określimy, co urządzenie będzie słyszało i widziało. Zapewni to konfiguracja ustawień prywatności, dzięki której wybierzemy, czy sprzęt ma logować się automatycznie lub ręcznie, itd. Kinect nie będzie nagrywał lub wysyłał informacji podczas zwykłej rozmowy, a gdy wyłączymy Xboksa One zareaguje tylko na komendę „Xbox On”. Dane zebrane na dysku, w tym filmy, czy zdjęcia, nie opuszczą konsoli bez naszej zgody. Osoby, które nie chcą obsługiwać interfejsu Xboksa One za pośrednictwem Kinecta, skorzystają z tradycyjnych kontrolerów.
Xbox One to nowa konsola firmy Microsoft i kolejny rozdział w historii Xboksa, który wcześniej doczekał się dwóch odsłon (obecną jest Xbox 360). Sprzęt został pokazany w maju podczas specjalnej konferencji, koncentrującej się na zaprezentowaniu ogólnej specyfiki urządzenia i jego funkcji. Dowiedzieliśmy się, że Xbox One stoi nie tylko grami, ale też telewizją i innymi atrakcjami. W przyszłym tygodniu Microsoft pokaże prezentację w ramach targów E3, która będzie skierowana do graczy. Xbox One ma trafić do sprzedaży w tym roku, chociaż dokładna data premiery nie została podana.