autor: Łukasz Szliselman
Xbox One, czyli wszystko w jednym
Wiemy już, że następna konsola firmy Microsoft zwie się Xbox One, a jej przeznaczeniem jest stać się centrum domowej rozrywki.
Oficjalna nazwa nowej konsoli firmy Microsoft to Xbox One. Kluczowym motywem dla firmy Microsoft jest „wszystko w jednym”. Wszystkie ulubione funkcje mają znaleźć się w jednym urządzeniu – granie w chmurze, telewizja, muzyka, itp., co ma sprawić, że Xbox One stanie się centrum domowej rozrywki. Sterowanie głosem pozwoli nam błyskawicznie uruchomić urządzenie, odpalić grę, przełączyć kanał telewizyjny, włączyć muzykę lub odebrać rozmowę przez Skype’a. Xbox One rozpozna każdego użytkownika, zapamięta, co robiliśmy wcześniej i pozwoli szybko do tego wrócić, a także prześledzić czym interesują się nasi znajomi. Polecenia wydamy też za pomocą gestów, za sprawą ulepszonej wersji Kinecta, dołączanej do każdego zestawu.
Xbox One wykorzysta trzy systemy operacyjne jednocześnie: Windows 8, mobilny Windows RT oraz trzeci, zaprogramowany specjalnie na potrzeby konsoli.
Pod pokrywą urządzenia znajduje się 5 miliardów tranzystorów, 8 GB RAM-u, wejścia USB 3.0, obowiązkowy napęd Blu-Ray i 64 bitowa architektura. Wraz z konsolą, do naszych rąk trafi także nowy, bezprzewodowy kontroler. Może on pochwalić się m.in. bardziej praktycznym kształtem D-pada i obsługą Wi-Fi.
Tym razem usługa serwisu Xbox Live obsługiwana będzie przez 300 tysięcy serwerów na całym świecie i ma zostać zintegrowana z usługą umożliwiającą granie w chmurze, Microsoft’s Azure. Ma to stanowić pomoc dla deweloperów – niektóre obliczenia będą przeprowadzane na serwerze. Takie gry wymagałyby stałego połączenia z siecią.
Podobnie jak w wypadku PlayStation 4 (mowa o przycisku Share) będzie się dało nagrywać i na bieżąco wysyłać do sieci fragmenty rozgrywki. Usprawnione zostanie także zarządzanie rozgrywką wieloosobową, m.in. usprawniając wyszukiwanie graczy do wspólnej zabawy.
Co jeszcze wiemy na temat konsoli? Aby zagrać, będziemy zmuszeni zainstalować grę na na twardym dysku, co sprawi, że zostanie ona powiązana z naszym indywidualnym kontem Xbox Live. Plus tego jest taki, że będzie się dało uruchomić zainstalowaną produkcję bez konieczności umieszczania płyty w napędzie. Jednak odsprzedawanie gier innym użytkownikom stanie się utrudnione. Próbując odpalić tytuł kupiony z drugiej ręki, Microsoft zażąda od nas opłaty, a jej wysokość pozostaje na razie tajemnicą.
Niestety Xbox One nie będzie kompatybilny wstecz, w związku z tym nie zagramy na nim w produkcjie z poprzedniej konsoli ani nie uzyskamy dostępu do gier z Xbox Live Arcade. Przeniosą się za to nasze wyniki z Gamescore.
Xbox One ukaże się na rynku jeszcze w tym roku. Niestety nie podano ceny konsoli. Na nią i inne szczegóły musimy poczekać do targów E3 (11-13 czerwcu 2013 roku).