X-Meni w MCU? Marvel może coś sugerować alternatywną sceną po napisach z Iron Mana
Czy X-Meni mają jeszcze szansę trafić do MCU w niedalekiej przyszłości? Kevin Feige, prezes Marvel Studios, pokazał światu alternatywną scenę po napisach z filmu Iron Man z 2008 roku, w której Nick Fury wspomina o „radioaktywnych robakach” i „mutantach”. Tylko ciekawostka czy może jednak coś więcej?
Temat mutantów profesora Xaviera w Marvel Cinematic Universe powraca jak bumerang. Tym razem o X-Menach głośno jest za sprawą szefa Marvel Studios Kevina Feige’a i udostępnionej przez niego alternatywnej sceny z Iron Mana. W oryginalnej wersji filmu z 2008 roku można było zobaczyć Nicka Fury’ego, który po raz pierwszy rozmawia z Tonym Starkiem o „inicjatywie Avengers”.
Iron Man był pierwszym filmem z MCU, który po napisach końcowych w dodatkowej scenie zdradzał temat następnej produkcji. Przedstawiała ona ikoniczną rozmowę, która dała początek grupie Avengers. Twórcy rozpoczęli w ten sposób nową tradycję, która sprawiła, że miliony fanów pozostawały w kinach do końca seansu, wyczekując na kolejną zajawkę.
W niewykorzystanej scenie Samuel L. Jackson wspomina nie tylko o Hulku, ale i „radioaktywnym pająku” oraz „mutantach”. To oczywiste nawiązanie do Spider-Mana i X-Menów, jednak o ile ten pierwszy miał okazję zagościć w MCU (chociaż przez chwilę), ci drudzy już nie mieli tyle szczęścia. To pokazuje również, że twórcy już przed dziesięcioma laty planowali rozszerzenie uniwersum.
Czy udostępnienie sceny może oznaczać rychłe pojawienie się mutantów w uniwersum superbohaterów? Niekoniecznie. Jeszcze pół roku temu sam Feige mówił, że X-Meni nie zagoszczą w kinach w ciągu najbliższych pięciu lat, a zatem ominą czwartą fazę MCU. Według jego słów prace nad serią były już wtedy na zbyt zaawansowanym etapie, by nagle wcisnąć w nią zgraję dodatkowych postaci.
Zanim przyjdzie czas na X-Menów w ramach MCU, powinno zadebiutować łącznie dziesięć produkcji o superbohaterach Marvela. Wśród nich znajdą się m.in. filmy Black Widow, The Eternals oraz Shang-Chi and the Legend of the Ten Rings, a także seriale o takich postaciach jak Loki czy Hawkeye, które trafią na platformę Disney+.