Wyjątkowe doznania z Dishonored - trzeci odcinek "z pamiętnika dewelopera" po polsku

Trzeci odcinek z serii „z dziennika dewelopera” Dishonored z polskimi napisami skupia się na doświadczeniach płynących z zabawy. Pracownicy studia Bethesda chcą, by gracze przeżyli wyjątkową, osobistą przygodę w świecie ich produkcji.

Corvo i jego futrzaki

Studio Bethesda pokazało kolejny filmik dający wgląd w proces tworzenia Dishonored. Tym razem twórcy opowiadają o doznaniach płynących z gry. Poniższy materiał z napisami po polsku wyjawia, czego możemy się spodziewać po tej produkcji.

Priorytetem dla autorów tytułu było zapewnienie nieograniczonych możliwości zabawy. Wszędzie da się wejść, każdego da się zabić, a wszystko ma swoje konsekwencje w świecie gry. Tylko od nas zależy, czy przejdziemy Dishonored bez żadnego trupa na koncie, czy pozostawimy za sobą morze krwi.

Zabójca Carvo, w którego wcielają się gracze, potrafi używać nadprzyrodzonych mocy, takich jak zatrzymanie czasu, opętanie przeciwnika, czy przywołanie stada szczurów. Ma on też do dyspozycji zestaw ciekawych i przydatnych gadżetów. Używać ich można według własnego uznania – liczba różnych kombinacji ograniczona jest jedynie pomysłowością graczy. Twórcy przyznają, że sami są wielokrotnie zaskakiwani, na ile niepowtarzalnych sposobów można rozwiązać dany problem.

Ciche zabójstwa – ulubiona rozrywka domorosłych skrytobójców

Im więcej wiadomo na temat Dishonored, tym bardziej ciekawy jestem finalnego efektu. Myślę, że nie tylko ja z niecierpliwością czekam na premierę gry. Tytuł zostanie wydany w Polsce przez firmę Cenega Poland i ukaże się 12 października na PC, Xboksie 360 i PlayStation 3 w wersji z polskimi napisami.

Corvo ma do dyspozycji zestaw nadprzyrodzonych mocy