WWII Fighter Pilot - nowa strzelanina nad wodami Pacyfiku
Mało znana firma Merscom, zapowiedziała na październik 2004 roku wydanie nowej strzelaniny, która pozwoli Ci się wcielić w rolę amerykańskiego pilota, walczącego podczas II Wojny Światowej. Teatrem podniebnych potyczek będą okolice Pacyfiku a Twoim głównym przeciwnikiem, nie znająca strachu armia japońska, która w swoich szeregach posiada pilotów-samobójców, znanych jako kamikaze.
Mało znana firma Merscom, zapowiedziała na październik 2004 roku wydanie nowej strzelaniny, która pozwoli Ci się wcielić w rolę amerykańskiego pilota, walczącego podczas II Wojny Światowej. Teatrem podniebnych potyczek będą okolice Pacyfiku a Twoim głównym przeciwnikiem, nie znająca strachu armia japońska, która w swoich szeregach posiada pilotów-samobójców, znanych jako kamikaze.
Niskobudżetowy program, który wyszedł spod ręki programistów firmy Merscom, stawia przede wszystkim na zręcznościowy aspekt rozrywki. Choć kontrolowanie samolotu jest elementem niezbędnym, w głównej mierze chodzi tu tylko o strzelanie i zniszczenie wrogich maszyn, zanim te zrobią z Ciebie sito. Trudno więc sklasyfikować WWII Fighter Pilot jako symulator, chociaż niewątpliwie jego uproszczone elementy są tu zauważalne. Zamiłowanie autorów do intensywnej akcji widać tu niemal na każdym kroku. Efektowne potyczki powietrzne z udziałem dużej liczby samolotów i bombardowanie celów naziemnych i nawodnych przy wtórze widowiskowych eksplozji, to główne zalety tej gry.
W zależności od celu jednej z dwudziestu misji, gracz zasiądzie za sterami dwóch samolotów: myśliwca F4U Corsair lub bombowca Dauntless. Każdy z nich zachowuje się w powietrzu nieco inaczej, trudno bowiem oczekiwać aby potężna maszyna przeznaczona do jednorazowego zrzutu kilkuset kilogramów bomb była równorzędnym rywalem w podniebnych pojedynkach. Mimo jasno postawionych celów, rozgrywka nie jest jednak nudna, autorzy postarali się o to, aby cały czas coś się działo.
Poniżej prezentujemy kilka opublikowanych do tej pory screenshotów z gry: