Wuwuzelowy system antypiracki Ubisoftu
Ubisoft zasłynęło w tym roku wprowadzeniem do swoich gier pecetowych bardzo restrykcyjnych zabezpieczeń antypirackich. Teraz firma postanowiła w znacznie bardziej zabawny sposób uprzykrzyć życie graczom korzystającym z nielegalnych wersji Michael Jackson: The Experience na konsolkę Nintendo DS.
Ubisoft zasłynęło w tym roku wprowadzeniem do swoich gier pecetowych bardzo restrykcyjnych zabezpieczeń antypirackich. Teraz firma postanowiła w znacznie bardziej zabawny sposób uprzykrzyć życie graczom korzystającym z nielegalnych wersji Michael Jackson: The Experience na konsolkę Nintendo DS.
W pirackiej wersji muzyce króla popu towarzyszy bowiem ogłuszający ryk wywuzel, czyli dźwięk który po tegorocznym mundialu zbrzydł już chyba każdemu. Dodatkowym utrudnieniem jest brak pojawiających się na ekranie powiadomień. Poniżej znajdziecie odnośnik do filmiku demonstrującego jak to wszystko wygląda w akcji. Jakość jest podła, ale wuwuzele słychać doskonale.
Sam pomysł nie jest niczym nowym. Starsi gracze powinni pamiętać amigową grę Mega lo Mania, która potrafiła wrzasnąć „Pirat!”, jeśli wykryła, że użytkownik korzystał z wersji nielegalnej.
Przypomnijmy tu, że na początku tego roku Ubisoft wprowadziło do swoich produkcji pecetowych bardzo kontrowersyjny system zabezpieczeń antypirackich, który wymaga by gracz był cały czas podłączony do internetu. Od czasu premiery Silent Hunter 5 wszystkie komputerowe gry tego wydawcy korzystają z tego rozwiązania. Jedynym wyjątkiem jest R.U.S.E., które zamiast tego postawiło na usługę Steamworks.