Wszystkie cywilizacje z serii Civilization na naszym zdecydowanie za dużym obrazku
Ile cywilizacji przewinęło się przez serię strategii sygnowanych nazwiskiem Sida Meiera? Które nacje zawitały do niej na stałe, a które zaliczyły jedynie gościnny występ? Które z nich mają największą szansę, by powrócić w siódmej odsłonie? Na te pytania odpowie Wam nasza ogromna infografika.

Podstawowa wersja Sid Meier's Civilization VI oferowała na starcie zaledwie 18 cywilizacji (19 dla preorderowiczów). Dzięki sześciu DLC, dodatkom Rise and Fall i Gathering Storm, a także przepustce New Frontier Pass liczba ta wzrosła do 50. Liderów i liderek jest jeszcze więcej, bo aż 56 (po 2 dla Chin, Anglii, Francji, Grecji, Indii i Mongolii – choć Eleonora Akwitańska może prowadzić dwie nacje, więc można też stwierdzić, że jest ich 55).
Jak na razie jest to rekord w zapoczątkowanej w 1991 roku serii sygnowanej nazwiskiem Sida Meiera. Co ciekawe, każda z sześciu historycznych odsłon – nie liczymy tu Beyond Earth – pozwala na podróż przez wieki 15 cywilizacjami, które znalazły się w jedynce. O jakich nacjach mowa? Dowiecie się tego z naszej ogromnej infografiki.
Ze względu na rozmiar grafiki ograniczyliśmy się do cywilizacji, które można wybrać w standardowej rozgrywce. Na grafice nie znajdziecie więc Włochów czy Kastylii, występujących jedynie w scenariuszach.
Jak widzicie, chodzi o Amerykę, Grecję, Anglię, Niemcy, Mongolię, Babilon, Rzym, Chiny, Indie, Azteków, Francję, Egipt, Zulusów, Rosję i Japonię. Czasami zmieniali się liderzy – choć postacie pokroju Aleksandra Macedońskiego czy Czyngis-chana powracały w każdej odsłonie – ale cywilizacje trwały. Warto zaznaczyć, że do tego zacnego grona szybko dołączyli inni stali bywalcy:
- w Civilization II – Arabia, Inkowie, Persja i Hiszpania;
- w Civilization III – Imperium Osmańskie, Portugalia, Majowie, Bizancjum, Korea i Holandia;
- w Civilization IV – Etiopia;
- w Civilization V – Polska, Indonezja, Szwecja i Brazylia.
Co do większości z nich – a zwłaszcza do wiodącej 15 – można być więcej niż pewnym, że powrócą w Sid Meier's Civilization VII. Niemniej w szóstej części wprowadzono tyle nowych nacji, iż chcąc, by nie podzieliły one losu np. Siuksów i Hetytów, którzy po jednorazowym występie odpowiednio w dwójce i trójce nigdy więcej nie powrócili, twórcy będą musieli ustanowić nowy rekord. A przecież istnieje wiele cywilizacji, które dotąd w serii nie zagościły.
Tak duża liczba dostępnych nacji częściowo wynika z rosnącej popularności serii Sid Meier's Civilization – w kolejne odsłony grają ludzie z całego świata i wszyscy chcieliby zobaczyć swoich przedstawicieli na ekranie. Nie bez znaczenia jest również to, że zmieniający się twórcy cyklu całkowicie odeszli od łączenia niektórych nacji w większe grupy. Dlatego też w szóstce nie mamy już Wikingów, a Norwegię, Szwecję i Danię. Podobnie jest z różniącymi się kulturowo plemionami Indian Ameryki Północnej i Południowej. Wydaje się, że jest to krok w dobrym kierunku – cywilizacji jest bowiem więcej i są bardziej różnorodne, a przez to gra staje się ciekawsza.
Grafika i artykuł są dostępne również w wersji angielskiej – znajdziecie je tutaj.