autor: Katarzyna Grysiewicz
Wprowadzenie zmian do Manhunt 2 kosztowałoby przeszło 1 mln USD
Jednym z sugerowanych rozwiązań problemów gry Manhunt 2 jest dokonanie takiego przekształcenia, aby w miarę możliwości pozbawić ją niezwykle brutalnych scen, a tym samym obniżyć jej kategorię. W związku z tą opcją pojawiły się już pierwsze spekulacje, co do kosztu całej operacji. Zdaniem analityka Michaela Pachtera firma Rockstar Games będzie musiała wydać na to przynajmniej 1 mln USD.
Kilka dni temu przekazaliśmy Wam informację, że firma Take-Two Interactive Software zdecydowała się na chwilowe odłożenie na półkę drugiej odsłony cyklu Manhunt po tym, jak gra dostała niezbyt korzystną klasyfikację oraz została zakazana na terenie Wielkiej Brytanii i Irlandii. Na tego typu posunięcie zdecydowano się, aby na spokojnie zastanowić się co dalej począć w tej trudnej sytuacji.
Jednym z sugerowanych rozwiązań jest takie przekształcenie gry, aby w miarę możliwości pozbawić ją niezwykle brutalnych scen, a tym samym obniżyć jej kategorię (przypominamy, że w Stanach Zjednoczonych grze Manhunt 2 przyczepiono etykietę tylko dla dorosłych). W związku z tą opcją pojawiły się już pierwsze spekulacje, co do kosztu całej operacji. Zdaniem analityka Michaela Pachtera firma Rockstar Games będzie musiała wydać na to przynajmniej 1 mln USD. Spowodowałoby to, że wcześniej zainwestowane pieniądze w przygotowanie Manhunt 2 zaczęłyby zwracać się najwcześniej w czwartym kwartale bieżącego roku.
Niemniej jednak zdaniem Pachtera kwestia finansowa nie jest jedynym problemem, jakie napotka gra. Zwraca on również uwagę na graczy, którzy zapewne mają już wyrobione zdanie w kwestii owej brutalnej pozycji. W opozycji do tego niezbyt optymistycznego stanowiska znaleźli się redaktorzy New York Times, którzy w opublikowanym dzisiaj artykule napisali, że Manhunt 2 w przekształconej wersji powinien pojawić się w okolicy świąt Bożego Narodzenia i będzie się miał bardzo dobrze. Co więcej cała obecna sytuacja stanowi doskonałą reklamę owej pozycji i pozytywnie wpłynie na jej sprzedaż.
Czy rzeczywiście producenci podejmą ryzyko i zdecydują się na wprowadzanie zmian do przygotowanego przez siebie tytułu okaże się w najbliższym czasie. Będziemy obserwowali ten temat i o wszystkim Was informowali.