autor: Retromaniak
World of Tanks Generals, Gladiators Online i inne najlepsze przeglądarkowe gry maja
Lato zbliża się wielkimi krokami, a my wyławiamy dla Was kolejne interesujące tytuły, które pozwolą zabić czas w deszczowe dni.
Za oknem wreszcie wiosna pełną parą, a wakacje zbliżają się coraz większymi krokami. Co prawda okres wakacyjny nie jest chyba najlepszym czasem do tego, aby spędzać zbyt wiele czasu przed ekranem komputera, jednak wśród twórców gier online właśnie w tym czasie panuje zwykle spore ożywienie. Wśród całej gamy gier internetowych, które uruchomiono bądź zapowiedziano w ostatnich tygodniach, tylko skromną część zajmują tytuły, niewymagające pobierania klienta i możliwe do uruchomienia wyłącznie z poziomu przeglądarki. Przyczyny takiego zjawiska są dość oczywiste. Gry stricte przeglądarkowe nakładają na deweloperów całą masę restrykcji, zarówno w kwestii oprawy jak i mechaniki rozgrywki. Znacznie więcej możliwości oferują zaś wersje klienckie, które pozwalają twórcom rozwinąć skrzydła bez oglądania się na „browserowe” ograniczenia.
Nie zważając na preferencje deweloperów, nam jednak jak zwykle udało się wyłowić kilka interesujących tytułów stricte przeglądarkowych, które z pewnością godne są uwagi naszych czytelników i mogą zapewnić im prostą, darmową rozgrywkę w trakcie deszczowych dni.
World of Tanks Generals
- Producent: Wargaming.net.
- Premiera: otwarte beta testy od 25 maja 2015.
World of Tanks Generals to produkcja studia Wargaming.net, stanowiąca spin-offową odsłonę popularnej sieciowej gry wojennej, która zdobyła serca graczy pecetowych, konsolowych, a ostatnio wkroczyła także na platformy mobilne. Po serii szumnych zapowiedzi i trwających od marca zamkniętych beta-testach, wielu graczy zdążyło już chyba nieco zapomnieć o nadchodzącej grze przeglądarkowej. Tymczasem pod wieczór 25 maja wystartowały otwarte beta testy „Generalsów”, tak więc dziś możemy już bez żadnych ograniczeń zapoznać się z samą grą.
W odróżnieniu od samego World of Tanks, twórcy zaserwowali nam tym razem połączenie turowej gry strategicznej i karcianki, w której gracze toczą ze sobą bitwy opowiadając się po jednej z czterech stron konfliktu: Stanów Zjednoczonych, Związku Sowieckiego, Francji oraz Niemiec. Na polu bitwy spotykamy zaś już nie tylko tytułowe czołgi, ale szeroką gamę jednostek (także piechotę i artylerię), które uczestniczyły w walkach na frontach II wojny światowej. Do dyspozycji wirtualnych dowódców oddano karty (z puli liczącej sobie ponad 200 egzemplarzy), które symbolizują poszczególne formacje wojskowe, a każda z nich posiada oczywiście swoje wady i zalety. Podczas zabawy zdobywamy rzecz jasna nowe rodzaje kart, pozwalające np. na zwiększenie zdolności ofensywnych i defensywnych naszej armii. Możemy również rozwijać nowe technologie, które mogą okazać się nieocenione w kolejnych zmaganiach.
Twórcy World of Tanks: Generals skoncentrowali się nie tylko na potyczkach w trybie multiplayer, gdyż gra zawiera także rozbudowaną kampanię jednoosobową. Całość jest zupełnie darmowa, a występujące w grze mikropłatności nie są konieczne do komfortowej zabawy, choć mogą zapewnić nam nieco szybszy rozwój i zyskanie przewagi nad rywalami z pola bitwy.
Gladiators Online: Death before Dishonor
- Producent: Dorado Online Games.
- Premiera: 7 maja 2015.
Po trwających od listopada ubiegłego roku kilkumiesięcznych beta-testach, firma Dorado Online Games uruchomiła 7 maja oficjalną wersję 1.0 swojej produkcji Gladiators Online: Death before Dishonor. W grze naszym zadaniem jest zostać najbardziej utytułowanym właścicielem gladiatorów w całym Rzymskim Imperium. Rozpoczynając od niewielkiej prowincjonalnej szkółki, musimy sukcesywnie trenować kolejnych utalentowanych wojowników, którzy zasilą naszą niezwyciężoną ekipę. Do naszych obowiązków należeć będzie również dbanie o zdrowie i kondycję fizyczną gladiatorów oraz ich wyposażenie.
Zabawa sprowadza się w znacznej mierze do toczenia kolejnych, morderczych pojedynków na trójwymiarowych, piaszczystych arenach. W walce biorą udział gladiatorzy, których w miarę postępów rozgrywki nabywamy i trenujemy, celem ustawicznego rozwoju ich umiejętności. W przerwach między pojedynkami zajmujemy się także rozbudową i ulepszaniem naszego domu, budując jego renomę w całym Imperium. Gra koncentruje się na zmaganiach w trybie multiplayer, w którym tysiące graczy z całego świata rywalizuje ze sobą w specjalnie organizowanych ligach. Jednym z atutów produkcji jest wysokiej jakości oprawa graficzna, stworzona na popularnym silniku Unity.
Light of Darkness
- Producent: 3Claws.
- Premiera: 6 maja 2015.
6 maja ubiegłego miesiąca wystartowała także oficjalnie gra MMORPG Light of Darkness autorstwa stosunkowo młodego (bo założonego w kwietniu 2014) studia 3Claws. W grze wcielamy się w bohatera, który został wyrwany ze swojej czasoprzestrzeni i przeniesiony w przeszłość, gdzie staje oko w oko z demonem, sycącym się energią czasu. Zadaniem gracza będzie pokonanie potwora i powrót do swojej linii czasowej. Aby tego dokonać, bohater będzie musiał podróżować po różnych epokach historycznych: od ery Imperium Rzymskiego, poprzez średniowiecze, aż do czasów Robin Hooda i stawiać czoła różnego rodzaju wyzwaniom oraz komputerowym i żywym przeciwnikom.
Light of Darkness jest klasycznym MMORPG fantasy, ukazanym w ujęciu izometrycznym. Do dyspozycji graczy oddano kilka klas postaci (Berserker, Asasyn, Mag), z których każda cechować się będzie odmiennymi umiejętnościami specjalnymi, rozwijanymi oczywiście w miarę zdobywania doświadczenia. Podczas zabawy przemierzamy świat, podzielony na duże, zamknięte obszary i wykonujemy rozmaite misje (główne i poboczne), zlecane przez napotykane postaci niezależne. Walka odbywa się w czasie rzeczywistym i przypomina typowe produkcje z gatunku hack’n’slash, takie jak seria Diablo. Twórcy zadbali jednak o urozmaicenie rozgrywki poprzez możliwość samodzielnego wytwarzania elementów ekwipunku, czy opcję podróży na grzbiecie wierzchowca. Naszej postaci towarzyszą też zwierzęcy towarzysze, którzy pomagają nam w walkach. Oprócz rozbudowanej kampanii PvE, przygotowano także pełnoprawny tryb PvP, w którym na specjalnych arenach toczymy pojedynki z innymi graczami, możemy też przystać do klanu i brać uwagę w specjalnie przygotowanych misjach w trybie kooperacji.
Gra dostępna jest z poziomu przeglądarki internetowej, lecz do zabawy niezbędne jest pobranie niewielkiego (2 MB) klienta.
Angel Stone
- Producent: Fincon.
- Premiera: lato 2015.
Od ubiegłego miesiąca możemy zapisywać się do otwartych testów innej gry MMORPG o nazwie Angel Stone, której premiera przewidziana jest na lato tego roku. Za powstanie gry odpowiada koreańskie studio Fincon, znane m.in. z zabawnego, kreskówkowego RPG Hello Hero. Tym razem mamy jednak do czynienia z poważną grą MMO dla dojrzalszych graczy, w której stajemy na czele ruchu oporu, będącego ostatnią linią obrony ludzkości przed demonicznym Legionem.
Podobnie jak opisywany wyżej Light of Darkness, także i Angel Stone reprezentuje dość typowe podejście do gatunku, ukazane w izometrycznej perspektywie z elementami klasycznych hack’n’slashy. Do wyboru mamy trzy klasy postaci (Berserker, Gunslinger lub Shadow Mage) ze specjalnymi umiejętnościami oraz możliwością rozwoju w miarę zdobywania kolejnych poziomów doświadczenia. Istotną rolę w grze pełnią tytułowe anielskie kamienie (ang. Angel Stone), będące rodzajem artefaktów wykorzystywanych przez upadłych aniołów. Zbierając je w toku rozgrywki, odblokujemy masę zdolności specjalnych, które mogą zapewnić nam przewagę w niejednej walce. W grze nie zabraknie oczywiście spektakularnych pojedynków PvP, lecz podobnie jak większość produkcji z gatunku MMORPG, tytuł oferuje także rozbudowaną kampanię PvE. Twórcy zalecają jednak, aby świat gry przemierzać w towarzystwie przyjaciół, gdyż czeka w nim na graczy masa niezwykle wymagających przeciwników i bossów, których pokonanie w pojedynkę może okazać się niemożliwe.
Perły z lamusa: Wiedźmin: Versus
- Producent: one2tribe.
- Premiera: 22 sierpnia 2008.
Na fali popularności serii Wiedźmin, wynikłej z niedawnej premiery doskonałej, trzeciej części cyklu, także i my postanowiliśmy przypomnieć Wam grę, osadzoną w popularnym wiedźmińskim uniwersum. Gra, o której dziś już prawie nikt nie pamięta została opracowana przez studio one2tribe we współpracy z CD Projekt Red i była pierwszą przeglądarkową produkcją, bazującą na motywach gry komputerowej oraz opowiadań fantasy Andrzeja Sapkowskiego. Co prawda, tytuł nie jest już obecnie dostępny dla graczy, ale z całą pewnością wart jest przypomnienia co najmniej z kilku względów.
Wiedźmin: Versus to gra na wskroś nietypowa w porównaniu z masą wtórnych produkcji z gatunku MMO. Zabawa polegała bowiem na toczeniu kolejnych pojedynków z innymi graczami, jednak całość odbywała się w nietypowym, asynchronicznym trybie, gdzie kluczem do zwycięstwa było opracowanie odpowiedniej taktyki walki, bazującej na sekwencjach ataków, bloków i magii. Tak opracowaną strategię wysyłaliśmy (podobnie jak wiadomość e-mail) do naszego potencjalnego przeciwnika, a wynik walki uzależniony był od taktyki, opracowanej w tym samym czasie przez rywala. Oczywiście nie bez znaczenia były także ustawicznie rozwijane umiejętności naszej postaci, która mogła należeć do jednej z trzech dostępnych klas: wiedźmina, czarodziejki bądź przerazy. Jak łatwo się domyśleć, pierwsza z nich potrafiła doskonale władać mieczem, druga specjalizowała się w wykorzystaniu magii, zaś trzecią można było pokonać jedynie za pomocą srebra oraz wysokich tonów.
Wiedźmin: Versus miało to nieszczęście, że pojawiło się na rynku zanim jeszcze marka Wiedźmina stała się popularna na całym niemalże świecie. 31 maja 2012 roku na skutek zakończenia współpracy między CD Projekt Red i studiem one2tribe gra odeszła w niebyt, choć mając na uwadze politykę „odcinania kuponów” mamy głęboką nadzieję, że nie było to ostatnie spotkanie Geralta z przeglądarkami.