Wojna ojczyźniana w Forzie Horizon 5 i blitzkrieg Gran Turismo 7 - motoprzegląd Drauga
Premiery Gran Turismo 7 i GRID Legends są tuż za rogiem – i da się to już wyraźnie wyczuć w powietrzu. Forza Horizon 5 nie daje się jednak zepchnąć w cień, również Automobilista 2 i rFactor 2 podnoszą dumnie czoła.
To mogą być ostatnie tygodnie względnego spokoju dla miłośników samochodówek. Za dwa tygodnie o tej porze znajdziemy się w samym sercu burzy, rozpętanej tuż po premierze GRID Legends i jednocześnie tuż przed premierą Gran Turismo 7 (kto wie czy nie będziemy mieli już wtedy wglądu w recenzje tego drugiego). Oczywiście to nie oznacza, że dziś nic się nie dzieje. Twórcy obu wymienionych pozycji prężą muskuły przed debiutami (tak, Polyphony Digital wreszcie się ocknęło), a inni deweloperzy nie chowają się z tego powodu po kątach. Zapraszam na kolejny przegląd motowieści.
Międzynarodówka z chińskimi autami w Forzie Horizon 5
- Forza Horizon 5
- Gran Turismo 7
- GRID Legends
- Automobilista 2
- rFactor 2
- Assetto Corsa
- Motokurier: Assetto Corsa Competizione, iRacing, RaceRoom Racing Experience, Car Mechanic Simulator 2021
Zgodnie z moimi przewidywaniami, Playground Games wraz ze startem Serii 4 wreszcie dało nam w Forzie Horizon 5 to, na co czekaliśmy od połowy grudnia – dużą porcję poprawek błędów. Niestety, aktualizacja nie spełniła pokładanych w niej nadziei. Pomijając „znerfione” losowania, które wzięły społeczność z zaskoczenia i nią wstrząsnęły, gra wciąż nie pozbyła się wszystkich palących problemów. Ba, niektóre mankamenty po patchu stały się nawet bardziej widoczne niż wcześniej. Czy tylko u mnie zdarza się teraz, że przy użyciu kamery z wnętrza samochodu wprost nie da się grać, bo ekran ulega straszliwemu zaciemnieniu?
W każdym razie odsyłam Was do osobnej wiadomości z początku lutego, jeśli chcecie poznać więcej szczegółów o rzeczonej aktualizacji (i tym wstrząsie, który przeżyli gracze w związku z losowaniami).
Przejdźmy do atrakcji Serii 4. Tutaj też można niestety mówić o pewnym rozczarowaniu. Już pomijam chińskie „jeździki” – z Wulingiem na czele (notabene nagrodą za 25 pkt na aktualnej Playliście Festiwalowej) – które zdominowały wykaz nowych samochodów na bieżący miesiąc. Również Horizon World Cup nie jest tak ekscytującym wydarzeniem, jak wydawało się deweloperowi, że będzie. Choć pomysł społecznościowej rywalizacji między różnymi częściami świata (w oparciu o kraj pochodzenia samochodów wybieranych przez graczy w aktywnościach z Playlisty) brzmi nieźle, jego realizacja nie porywa.
Harmonogram udostępniania darmowych samochodów w Serii 4 (każdy jest nagrodą za 25 pkt z aktywności na Playliście Festiwalowej):
- 2016 NIO EP9 – lato (3-10 lutego)
- 2013 Wuling Sunshine S – jesień (10-17 lutego)
- 2012 Porsche 911 GT3 RS 4.0 – zima (17-24 lutego)
- 2015 MG MG3 – wiosna (24 lutego - 3 marca)
Chciałbym czuć, że moje działania mają jakiś wpływ na przebieg „pucharu”, i widzieć wyniki aktualizowane na bieżąco – i to bezpośrednio na ekranie wydarzenia, a nie na Twitterze bądź w growej skrzynce na listy, gdzie deweloper wrzuca zdawkowe informacje co kilka dni. Przydałoby się też poczucie celu trochę silniejsze niż mglista obietnica nagrody na koniec serii. No i położenie nacisku na wyścigi kosztem wykreślenia pokazówek PR z Playlisty Festiwalowej było kiepskim pomysłem (i mówi to ktoś, kto jeszcze w Forzie Horizon 4 prawie kompletnie ignorował aktywności tego typu). Jeśli w Serii 5 – zapowiadanej jako gratka dla „akrobatów” – nastąpi po prostu zamiana ról, też nie będę zachwycony…
Przynajmniej posiadacze Przepustki samochodowej nadal mają się z czego cieszyć. W ubiegłym tygodniu otrzymali Porsche 911 Sport Classic z 2010 roku – bogato wyposażoną limitowaną edycję „dziewięćset jedenastki” generacji 997 z unikalnym „kaczym kuprem”, stanowiącym hołd dla ikonicznej Carrery RS 2.7 z 1973 r. Co ciekawe, mamy tu do czynienia z pierwszym płatnym wozem w FH5, który nie jest zupełną nowością w serii – weterani Forzy mogą pamiętać go z Motorsport 3 i 4. To jednak bardzo mile widziany comeback.
W bieżącym tygodniu natomiast w ręce nabywców Car Passa trafiła Mazda 323 GT-R z 1992 r. To kolejny przejaw – również bardzo mile widzianego – zapuszczania się przez Playground Games na terytorium w krainie motoryzacji, którego dotąd nie eksplorował w zasadzie nikt poza Polyphony Digital i serią Gran Turismo. Mówiąc wprost, dostaliśmy auto przeznaczone stricte na japoński rynek (tzw. JDM), praktycznie niespotykane w innych częściach świata. Mazdę 323 GT-R można nazwać krewniakiem już obecnego w FH5 Nissana Pulsara GTI-R – oba wozy są hatchbackami z napędem na cztery koła, które powstały jako homologacyjne warianty rajdowych modeli.
Start Serii 4 poprzedziła tradycyjnie transmisja z cyklu Let’s Go. Studio Playground Games zdradziło na niej kilka ciekawostek w odpowiedzi na pytania graczy:
- Twórcy zamierzają lepiej spożytkować potencjał funkcji „convertible”, czyli składania i rozkładania dachu w kabrioletach w trakcie jazdy (i nie tylko). Z jednej strony dodadzą ją większej liczbie samochodów już obecnych w grze, a z drugiej wprowadzą więcej korzystających z niej pojazdów.
- Deweloperzy wreszcie odnieśli się do powracających raz po raz pytań o to, dlaczego są tak opóźnieni z wprowadzaniem najnowszych modeli (super)samochodów. Wyjaśnili, że dodanie pojazdu do gry zajmuje ok. rok – od rozpoczęcia rozmów z producentem (nt. licencji), przez przygotowanie modelu, nagranie dźwięku czy zaprogramowanie fizyki, do testów i wreszcie oddania maszyny w ręce graczy.
- Twórcy planują dokonać gruntownej korekty w formule sieciowej rywalizacji spod znaku Horizon Open, jednak nie podali jeszcze szczegółów na ten temat.
Gran Turismo 7 powoli wyjeżdża z padoku
Ledwie wyraziłem niepokój o Gran Turismo 7 w poprzednim motoprzeglądzie w związku z ciszą panującą w temacie tej gry na miesiąc przed premierą (4 marca), a Polyphony Digital wnet odpowiedziało ogniem – i to z dział cięższego kalibru. Graczom zaprezentowano kilkadziesiąt minut rozgrywki w ramach transmisji z cyklu State of Play (zapis poniżej), a dziennikarze zostali zaproszeni na pokaz gry (szkoda jednakowoż, że nie dano im grać). Wrażenia DM-a z tego ostatniego znajdziecie tutaj:
Ponadto z udostępnionych materiałów fani wyciągnęli i złożyli prawie kompletną listę samochodów w GT7 (ponad 400 sztuk). Odsyłam Was po nią do osobnej wiadomości:
Na marginesie – przy okazji pokazu dziennikarze otrzymali szansę zadania pytań deweloperom. Poprosiłem więc DM-a, by zagadnął o to, czy studio Polyphony Digital robi cokolwiek ze słynną hillclimbową trasą Pikes Peak, na którą przywłaszczyło sobie ekskluzywną licencję pięć lat temu (przez co np. Codemasters nie mogło jej przenieść z pierwszego do drugiego DiRT Rally). Niestety, deweloper zignorował nasze pytanie. Cóż, chyba zatem znamy odpowiedź.
Deweloper podzielił się też szczegółami na temat tego, jak będzie wyglądał transfer danych z Gran Turismo Sport do Gran Turismo 7 (nie, nie zaczniecie gry z dodatkowymi kredytami i samochodami w garażu – nie będziecie za to musieli malować ich we własne barwy od nowa… ani pracować od podstaw na swoje „dobre imię” w multiplayerze). Detale są tutaj.
No i Sony ogłosiło Gran Turismo Sophy. To projekt „przełomowej” sztucznej inteligencji, która jest ponoć tak dobra, że potrafi pokonać na torze nawet e-sportowych profesjonalistów „na poziomie mistrzostw świata” – i to przestrzegając wszelkich reguł wyścigów. Co ciekawe, przedsięwzięcie zrealizowało studio Polyphony Digital – deweloper, który raczej nie słynie z talentu do programowania inteligentnych (czy też w ogóle „myślących”) wirtualnych kierowców w swoich grach. Może jednak zmieni się to (wreszcie) za jakiś czas; zespół zapowiedział, że zamierza „eksplorować” możliwości zintegrowania tej technologii z Gran Turismo.
GRID Legends gotowe do startu
W następnym motoprzeglądzie będziemy już po premierze GRID Legends (nastąpi ona 24 lutego), więc to ostatnia chwila na przygotowania. W ich ramach Codemasters ujawniło wczoraj pełną listę torów, które znajdą się w grze:
- Barcelona – siedem wariantów
- Brands Hatch – cztery warianty
- Chicago – sześć wariantów
- Crescent Valley – siedem wariantów
- Dubaj – sześć wariantów
- Hawana – siedem wariantów
- Indianapolis – osiem wariantów
- Londyn – sześć wariantów
- Mount Panorama – dwa warianty
- Moskwa – sześć wariantów
- Okutama GP – sześć wariantów
- Okutama Sprint – sześć wariantów
- Paryż – sześć wariantów
- Red Bull Ring – sześć wariantów
- San Francisco – sześć wariantów
- Sepang International Circuit – sześć wariantów
- Strada Alpina – osiem wariantów
- Suzuka Circuit – sześć wariantów
- Sydney Motorsport Park – osiem wariantów
- Szangaj – sześć wariantów
- Yokohama Docks – osiem wariantów
- Zhejiang Circuit – sześć wariantów
Razem 137 tras w 22 lokacjach. To całkiem pokaźna liczba, aczkolwiek w dużej mierze uzyskano ją, puszczając „ruch” na wielu obiektach w obu kierunkach i licząc je podwójnie. Z drugiej strony – o taką samą praktykę można oskarżyć Gran Turismo 7, które zaoferuje 97 tras w 34 miejscówkach. I chociaż dzieło Polyphony Digital ma o połowę więcej lokacji rozsianych po całym globie, wciąż może ustępować konkurentowi ich różnorodnością.
A jak wygląda park maszyn w GRID Legends? Niepełną listę samochodów możecie podejrzeć tutaj – jest na niej obecnie 71 modeli spośród obiecywanych „ponad 100”. Liczba nie rzuca na kolana, ale – ponownie – pod względem różnorodności pojazdów Codemasters też być może wcale nie przegrywa z GT7.
Na koniec zapraszam do obejrzenia najświeższego trailera GRID Legends, który podsumowuje wszystkie co ważniejsze cechy gry w niewiele ponad dwie minuty. Pozwala np. wreszcie zobaczyć drift w akcji.
Automobilista 2 znów pręży muskuły
Miesiąc temu deweloperzy ze studia Reiza obiecywali nową zawartość w Automobiliście 2 na końcówkę stycznia. Spóźnili się o jeden dzień. No cóż.
Za to wraz z aktualizacją 1.3.3.0 dostarczyli od razu całą hałdę tej zawartości – zarówno płatnej, jak i bezpłatnej. Ta pierwsza obejmuje uzupełnienie drugiej części dodatku Racin’ USA, która ukazała się w grudniu, o tor Road America oraz dwa nowe bolidy: Reynard 2Ki i Lola B2K/00 (formujące klasę F-USA Gen3).
Z kolei na darmowe atrakcje składa się pięć niedostępnych wcześniej pojazdów (poniekąd). Zgodnie z zapowiedzią, otrzymaliśmy bolidy Formuły 1 z 1983 roku w postaci nowej klasy F-Retro Gen3. Reprezentują ją McLaren MP4-1C oraz dwa fikcyjne modele, które wyglądem i specyfikacją odpowiadają prawdziwym maszynom z tej samej kategorii. Do tego dochodzą Volkswageny Polo i Virtus w wariantach GTS, które mają po ok. 20 KM więcej niż standardowe odmiany tych samochodów, dostępne w grze od listopada.
Oprócz tego update wprowadził szereg pomniejszych poprawek, dotyczących np. pracy kamery z kokpitu i z hełmu, wyglądu roślinności w poszczególnych porach roku oraz wielu innych aspektów. Pełną listę znajdziecie tutaj.
rFactor 2 wreszcie wybudzony z hibernacji
Nabrawszy rozpędu łatką, która poddała metamorfozie cały interfejs w rFactorze 2 (pisałem o niej w ostatnim przeglądzie), Studio 397 wpadło w istny szał nadrabiania straconego czasu. Otrzymaliśmy pierwszy w tym roku kwartalny zrzut zawartości, który obejmuje trzy pojazdy i jeden tor (oczywiście wszystko to jest odpłatne, dostępnie w pakiecie za 76,14 zł):
- Daytona International Raceway – ten sam obiekt, który Polyphony Digital kilka tygodni temu prezentowało jako najświeższą nowość w Gran Turismo 7;
- IndyCar Dallara IR-18 – ten bolid jest dostępny z kilkoma konfiguracjami spoilerów (do wyścigów na różnych torach);
- BMW M4 GT3;
- Liger JS P320 LMP3.
Równolegle ukazała się aktualizacja, która odświeżyła samochód Norma M30 LMP3 i tor Indianapolis, a także naprawiła szereg błędów. Pełną listę zmian znajdziecie tutaj.
Mody do Assetto Corsy
Tym razem mam dla Was trochę mniej modów do Assetto Corsy niż dotychczas – przez zabiegany tydzień zrobiły mi się zaległości w przeglądaniu RaceDepartment. Postaram się je nadrobić przed następną publikacją.
- Wyścigi NASCAR kojarzą się przede wszystkim ze Stanami Zjednoczymi, ale istnieje również ich europejski odłam – możecie zapoznać się z samochodami startującymi w tych zawodach, pobierając mod Euronascar 2021. To fachowy projekt autorstwa Pessio (koniecznie sprawdźcie inne jego dzieła!), stworzony przy silnym wsparciu zawodowego kierowcy uprawiającego ten sport.
- Igora Drive to kolejna propozycja dla rusofilów – tor wyścigowy pod Sankt Petersburgiem, który od 2023 roku ma gościć Formułę 1. Mod zawiera dwa warianty obiektu: dotychczasową 4-kilometrową pętlę, jak również formę powstającą obecnie z myślą o Grand Prix Rosji, wydłużoną do 5,2 km.
- Mapa Backwoods Freeroam doczekała się dużej aktualizacji do wersji 1.0. To mała piaskownica w niesprecyzowanej lokalizacji, która oferuje miks dróg miejskich i „plenerowych”. Nie wygląda zabójczo, ale twórca CrazTheKing zamierza dalej udoskanalać projekt.
- Sympatykom „zwykłych” samochodów polecam Fiata Uno Turbo i.e. – a właściwie Fiaty, bo mod waży aż 443 MB i zawiera rozmaite warianty tego modelu, opracowane ze sporą dbałością o szczegóły.
- Touge Island to nowa propozycja od Davida Almony’ego dla miłośników driftu – fikcyjna quasi-japońska wyspa, wypełniona po brzegi kilkunastoma kilometrami zakrętów, które należy brać bokiem.
MOTOKURIER
- Studio Kunos Simulazioni wypuściło nowy zwiastun (właściwie gameplay; zobaczycie go poniżej), który przypomina, że Assetto Corsa Competizione trafi na PS5 i XSX/S już niedługo – 22 lutego. Przyznaję, zdążyłem zapomnieć, że nie tylko GRID Legends zderzy się z Gran Turismo 7…
- Zostając jeszcze w temacie AC Competizione – gra otrzymała niedawno patch 1.8.11 z pomniejszymi poprawkami. Podobnych łatek doczekały się w ostatnich dniach również iRacing oraz RaceRoom Racing Experience.
- Po dłuższej przerwie ukazało się kolejne DLC do Car Mechanic Simulatora 2021. Tym razem za ok. 20 zł można rozszerzyć grę o cztery względnie nowe Land Rovera – Defender 90, Discovery oraz Range Rover Sport SVR i Evoque.
Jeśli chcecie więcej doniesień ze świata gier wyścigowych, zajrzyjcie do poprzednich motoprzeglądów:
- 29 stycznia: Forza Horizon 5 łasi się do Chin, a Assetto Corsa wspiera Rosję
- 15 stycznia: FH5 rozmnaża Jaguary, TDU Solar Crown robi „beep”, a Forza Street umiera
- 1 stycznia: Dni Lambo i Ferrari w Forzie Horizon 5 oraz wysyp modów do Assetto Corsy
- 18 grudnia: Okruszek wiedzy nt. Forzy Motorsport (8) i ekskluzywne Porsche w GT7
- 4 grudnia: Cisza przed burzą w Forzie Horizon 5 i zaciekły atak Automobilisty 2
- 20 listopada: Wiek dziecięcy Forzy Horizon 5 i więcej trailerów Gran Turismo 7
- 6 listopada: Forza Horizon 5, czterokroć Gran Turismo 7 i katastrofa NASCAR 21
- 24 października: Forza Horizon 5 i Automobilista 2 mają BMW, a F1 2021 ma Imolę
- 10 października: Gran Turismo 7 hamuje z Brembo, a Forza Horizon 5 idzie w… fabułę
- 25 września: Forza Motorsport (8) i Gran Turismo 7 zdradzają swoje sekrety
- 12 września: Forza Horizon 5 traci wiele Porsche, a Gran Turismo 7 zyskuje
- 28 sierpnia: Forza Horizon 5 pokazuje swoje auta, a Assetto Corsa wychodzi z cienia
- 13 sierpnia: Subaru w WRC 10 (!), półpowrót Carmageddona i agonia GTR 3
- 31 lipca: Codemasters szuka odkupienia, a Rockstar igra z licencjami
- 17 lipca: Tuning audio w Forza Horizon 5 i drgawki GT Sport