autor: Radosław Grabowski
Wiemy więcej nt. Myst V: End of Ages
Nawet pierwsza generacja procesorów graficznych nVidia GeForce, pamiętająca 1999 rok, będzie ponoć w stanie obsłużyć piątą odsłonę cyklu Myst o podtytule End of Ages. Przekonamy się o tym jesienią bieżącego roku, gdyż właśnie wtedy rozpocznie się rozprowadzanie nowego dzieła firmy Cyan Worlds przez korporację Ubisoft Entertainment. Mamy dla Was świeżą porcję informacji na omawiany temat.
Nawet pierwsza generacja procesorów graficznych nVidia GeForce, pamiętająca 1999 rok, będzie ponoć w stanie obsłużyć piątą odsłonę cyklu Myst o podtytule End of Ages. Przekonamy się o tym jesienią bieżącego roku, gdyż właśnie wtedy rozpocznie się rozprowadzanie nowego dzieła firmy Cyan Worlds przez korporację Ubisoft Entertainment. Mamy dla Was świeżą porcję informacji na omawiany temat.
Otóż twórcy niniejszej pozycji z Randem Millerem na czele przygotują ją w taki sposób, aby była ona przystępna nie tylko dla zagorzałych entuzjastów serii, ale również dla reszty użytkowników. Zagadki logiczne uczynione zostaną zatem mniej skomplikowanymi, celem rozszerzenia potencjalnego kręgu odbiorców.
Rolę głównej bohaterki odegra znana skądinąd Yeesha, a wesprze ją Escher. Warto zauważyć, iż zamiast scenek przerwynikowych z udziałem aktorów zastosowane będą sekwencje z przestrzennymi modelami postaci ludzkich, stworzonymi w oparciu o technologię motion capture.
Kluczową sprawę w omawianym produkcie stanowić ma możliwość wyboru metody eksplorowania wirtualnego świata. Developerzy zaoferują typowy dla sagi Myst sposób przemieszczania się wyłącznie za pomocą klikania kursorem, ale zaistnieje także opcja poruszania się niczym w pozycjach z gatunku FPS – klawiatura odpowie za kroczenie w przód i tył oraz na boki, natomiast mysz posłuży do rozglądania się we wszystkich kierunkach.
Jeszcze jednym ważnym elementem Myst V: End of Ages będzie oprawa wizualna, ponieważ we wcześniejszych częściach cyklu reprezentowała ona zawsze wysoki poziom. Tym razem nie uświadczymy wygenerowanych uprzednio obrazów otoczenia. Zobaczymy bowiem bogatą w detale trójwymiarową grafikę, renderowaną w czasie rzeczywistym.