filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 7 lipca 2022, 09:07

autor: Marcin Nic

Wiemy, kiedy wraca Dragon Ball Super

Goku i przyjaciele już niedługo powrócą z nowymi przygodami. W sieci pojawiła się informacja o rychłej emisji kolejnych epizodów anime Dragon Ball Super.

Źródło fot.: Toei Animation

Wiadomość o powrocie Dragon Ball Super podał na Twitterze jeden z użytkowników, który w przeszłości dzielił się sprawdzonymi informacjami na temat produkcji w tym uniwersum. Akcja nowych odcinków ma dziać się po sadze znanej u nas pod nazwą Przetrwanie Wszechświata.

Z podanych informacji wynika, że Dragon Ball Super powróci jeszcze w 2023 roku. Na razie nie wiadomo, jaki wątek z mangi zostanie zekranizowany, ani ile odcinków otrzymamy tym razem. Można się jednak spodziewać, że epizody będą pojawiać się co tydzień.

Wiemy, kiedy wraca Dragon Ball Super - ilustracja #1
Jeśli informacja okaże się prawdziwa, to już niedługo po raz kolejny zobaczymy Goku i jego przyjaciół w akcji. / Źródło: Twitter

Oprócz tego już teraz wiemy, że w fazie preprodukcji znajduje się kolejny pełnometrażowy film w świecie Dragon Balla. Według leakstera, Toei Animation planuje wypuszczać nowe produkcje co 2-3 lata.

Przypomnijmy, że Dragon Ball to jedno z najpopularniejszych anime na świecie. Historia skoncentrowana jest na Goku, młodym Saiyanie, który trafia na Ziemię. Seria zadebiutowała w 1986 roku, a w 1989 roku pojawiło się Dragon Ball Z, które było powodem pustoszenia polskich podwórek w latach 90-tych. W 1996 roku wypuszczona została seria Dragon Ball GT, jednak nie osiągnęła ona podobnego sukcesu, a przez wielu nie jest uważana za kanoniczną. Dlatego też bezpośrednią kontynuacją przedstawionej w Dragon Ball Z historii jest Dragon Ball Super, które zadebiutowało w 2015 roku.

Poza tym pojawiło się również wiele pełnometrażowych filmów, które wzbogacały opowiadaną w anime historię. Najnowszym z nich jest Dragon Ball Super: Super Hero, a jego głównymi bohaterami są Piccolo oraz Gohan.

Marcin Nic

Marcin Nic

Przygodę z pisaniem zaczął na nieistniejącym już Mobilnym Świecie. Następnie tułał się po różnych serwisach technologicznych. Chociaż nie jest typowym graczem, a na jego komputerze znajduje się tylko Football Manager, w końcu wylądował w GRYOnline.pl. Nie ma dnia, w którym nie oglądałby recenzji nowych smartfonów, dlatego początkowo pisał o wszelkiego rodzaju technologii. Z czasem jednak przeniósł swoje zainteresowania bardziej w kierunku kinematografii. Miłośnik NBA, który uważa, że Michael Jordan jest lepszy od LeBrona Jamesa, a koszykówka z lat 90-tych była przyjemniejsza dla oka.

więcej