autor: Bartosz Świątek
Wiedźmin (Netflix): twórcy pokazują, jak powstała scena walki z kikimorą
Na platformie YouTube pojawił się film przedstawiający proces powstawania choreografii do pierwszej walki w serialu Wiedźmin od Netfliksa – starcia z potworną kikimorą.
W SKRÓCIE:
- w sieci pojawił się film przedstawiający kulisy powstania walki z kikimorą w serialu Wiedźmin od Netfliksa;
- największym wyzwaniem było stworzenie choreografii, która realistycznie oddawałaby starcie z nieludzkim przeciwnikiem.
Netflix opublikował ciekawy materiał, który przedstawia kulisy powstania pierwszej sceny serialu – walki Geralta z potworem zwanym kikimorą. Film trwa trochę ponad dwie minuty i jest okraszony komentarzem kilku osób, w tym Vladimira Furdika – aktora i eksperta od walki bronią białą, który wcielił się w Nocnego Króla w Grze o tron, a w przypadku Wiedźmina odpowiadał za choreografię starć.
Kikimora – potworne wyzwanie
Jak opisuje Vladimir Furdik, głównym problemem w przypadku planowania omawianej sceny był fakt, że przeciwnikiem Geralta nie był tutaj inny człowiek, a potwór. Przypominająca zmutowanego pająka kikimora jest istotą, którą w gruncie rzeczy trudno sobie nawet wyobrazić, nie mówiąc już o budowaniu wokół niej skomplikowanej choreografii.
Twórca znalazł ciekawy sposób na poradzenie sobie z tym wyzwaniem – na stole ustawiono cztery osoby trzymające metalowe rurki połączone taśmą klejącą, które wyglądem z grubsza przypominały nogi pająka. Dzięki temu Vladimir Furdik mógł zwizualizować sobie zagrożenie ze strony potwora i reagować właściwie na jego ataki.
One (rurki – przyp. red.) wyglądały jak nogi pająka. Oni nimi poruszali, a ja musiałem zacząć się zastanawiać „co jeśli to byłaby walka?” – opisuje choreograf.
Co ciekawe, w omawianej scenie jest tyle drobnych ruchów i detali, że by zobaczyć je wszystkie, konieczne jest oglądanie jej w zwolnionym tempie.
Kluczowa kwestia – charakter i umiejętności Geralta
Kluczową sprawą było też oddanie charakteru i umiejętności protagonisty – Geralta z Rivii. Wiedźmin musiał być osobą, która potrafi wyczuć przeciwnika, właściwie ocenić sytuację w trakcie starcia, a także zachować zimną krew w momentach, kiedy nie wszystko idzie po jego myśli. Wszystko to powinno być widoczne w sposobie, w jaki walczy.
Pomyślałem, że on powinien być wojownikiem, który potrafi przewidzieć z trzysekundowym wyprzedzeniem, kiedy kogoś zabije – podkreśla Vladimir Furdik.
Warto przypomnieć, że serial Wiedźmin zadebiutował na platformie streamingowej Netflix w grudniu zeszłego roku. W produkcji można zobaczyć m.in. Henry’ego Cavilla (Geralt z Rivii), Anyę Chalotrę (Yennefer) oraz Freyę Allan (Ciri). Tytuł stanowi adaptację prozy znanego polskiego pisarza – Andrzeja Sapkowskiego.