Wiedźmin 3 ponownie zrecenzowany, next-genowy update z wysokimi ocenami
Odświeżony Wiedźmin 3 zebrał od krytyków niemal same maksymalne noty – chwalą oni grafikę niczym z pierwszych zwiastunów, choć nowe błędy potrafią nieco przyćmić immersję płynącą z rozgrywki.
„Next-genowy” patch do gry Wiedźmin 3 ukaże się już niebawem, a zanim to nastąpi, możemy przyjrzeć się recenzjom branżowych krytyków. Mówiąc bez ogródek – w końcu będziemy mogli zagrać w przygody Geralta z grafiką wyjętą z pierwszych trailerów, choć do ideału jeszcze trochę brakuje.
Gra niemal na dziesiątkę
Naszą recenzje odświeżonego Wiedźmina 3 możecie przeczytać tutaj. Opinie wystawione przez zagraniczne serwisy są niezwykle przychylne. Gra otrzymała bardzo wysokie oceny. Nie brakuje też maksymalnych not.
- GameSpot – 10/10
- TheSixthAxis – 10/10
- Screen Rant – 10/10
- Gameblog – 10/10
- God is a Geek – 10/10
- VGC – 5/5
- Noisy Pixel – 9,5/10
- XboxEra – 9,5/10
- Push Square – 9/10
- PlayStation Universe – 9/10
Średnia ocen krytyków w serwisie Metacritic wynosi aż 97% (na podstawie 12 recenzji wydania na PS5). Edycja na Xbox Series S/X nie ma jeszcze wystarczającej liczby opinii, by wyliczyć średnią. Podobnie wygląda sytuacja z odsłoną na PC.
Grafika jak z pierwszego zwiastuna
Pamiętacie głośną swego czasu aferę, dotyczącą downgrade’u grafiki w Wiedźminie 3 w porównaniu do trailera zaprezentowanego na VGX 2013? Dostęp do mocniejszych podzespołów oraz konsol najnowszej generacji pozwolił studio CD Project RED urzeczywistnić wizję sprzed wielu lat. Według krytyków produkcja dużo zyskała dzięki ulepszonej oprawie graficznej, głównie za sprawą ostrzejszych tekstur (przygotowanych po części z fanami), dalszego dystansu rysowania, a także większej ilości cieni i odbić za sprawą wprowadzonego do gry ray tracingu.
Krytycy docenili również dodatkowe aspekty. Gra otrzymała w pełni zdubbingowaną, trwającą kilkadziesiąt minut misję związaną z poszukiwaniem pancerza inspirowanego strojem Henry’ego Cavilla z serialu Netflixa. W tytule wdrożono też funkcję zapisów w chmurze, poprawiono sterowanie, a także dodano tryb fotograficzny oraz czytelniejszy interfejs.
Błędy i bolączki przed premierą
Niestety „next-genowy” Wiedźmin 3 nie ustrzegł się kilku błędów technicznych. Gra w trybie wydajności ma problem z utrzymaniem stabilnych 60 fpsów na PS5, włosy Geralta potrafią powiewać w zamkniętych pomieszczeniach, a dalsze elementy scenerii mogą migotać, co wytrąca z immersji. Według serwisu metro.cc gra potrafi nawet zawiesić się na ekranie ekwipunku, lecz wnioskując z opinii innych recenzentów jest to raczej wyjątek od normy. Do przytłaczającej liczby błędów z okolic premiery Cyberpunk 2077 jest bardzo daleko.
Debiut „next-genowego” patcha do Wiedźmina 3 odbędzie się w nocy z 13 na 14 grudnia (o północy dla PlayStation 5, a o 1:00 na PC i XSX/S czasu polskiego). Aktualizacja będzie darmowa dla posiadaczy oryginału na wyżej wspomnianych platformach.