autor: Maciej Myrcha
Więcej szczegółów na temat Warhound
Niecały tydzień temu informowaliśmy Was o nowym projekcie rodzimego studia developerskiego, Techlandu. O Warhound, bo taki tytuł nosi wspomniana gra, wiedzieliśmy wówczas stosunkowo niewiele. Obecnie sytuacja ta uległa zmianie i możemy zaprezentować Wam więcej informacji na jej temat, a dodatkowo tekst wzbogacić o kilka screenów.
Niecały tydzień temu informowaliśmy Was o nowym projekcie rodzimego studia developerskiego, Techlandu. O Warhound, bo taki tytuł nosi wspomniana gra, wiedzieliśmy wówczas stosunkowo niewiele. Obecnie sytuacja ta uległa zmianie i możemy zaprezentować Wam więcej informacji na jej temat, a dodatkowo tekst wzbogacić o kilka screenów.
W Warhound wcielimy się w „karabin” do wynajęcia – najemnika, stojącego po Dobrej Stronie Mocy, jak to określa George Lucas. Prezydenci, biznesmeni, a nawet zwyczajni ludzie (o ile oczywiście stać ich na twoje usługi), zwracają się do ciebie o pomoc, jeśli oficjalne środki rozwiązania sytuacji zawodzą. Sam wybierasz zlecenie – udajesz się na miejsce, „sprzątasz”, znikasz, a następnie odbierasz wynagrodzenie. Czy uda ci się stać najlepszym z najlepszych? To zależy już wyłącznie od twoich umiejętności.
Warhound oprócz dynamicznej akcji oferować ma miłośnikom FPSów bardzo rozbudowany system rozwoju postaci. Przykładowo, możemy postarać się o uzyskanie odpowiedniej licencji, aby móc wspinać się po stromych skałach, zdobyć uprawnienia do kierowania różnymi pojazdami (poczynając od samochodów, poprzez czołgi czy łodzie), a nawet testować bronie i podnosić swoje umiejętności strzeleckie na własnym, prywatnym poligonie.
Co ważne, shooter z Techlandu nie będzie liniowy – każdą z misji można wykonać na kilka różnych sposobów, zależnych oczywiście od umiejętności i zdolności prowadzonej przez nas postaci. Ciekawostką jest fakt, iż możemy podjąć się wykonania ukończonych wcześniej misji – wrogowie pojawiają się jak grzyby po deszczu. Na szczęście w ich eksterminacji wspomoże nas całkiem spory arsenał uzbrojenia i gadżetów. Ekwipunek zdobyty podczas misji można sprzedawać, a za uzyskane fundusze kupować nowinki technologiczne. Jeśli mowa już o kupnie, to przedmiotem tej transakcji mogą być także informacje, które mogą zadecydować o sukcesie bądź porażce misji.
Termin wydania Warhound jak na razie jest nieznany.