Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 lutego 2009, 13:15

autor: Filip Grabski

Wersja próbna Burnout Paradise PC już dostępna

Wszyscy miłośnicy wyścigów z zazdrością patrzący w kierunku X360 i PS3 posiadających Burnout Paradise od roku doskonale pamiętają zapowiedzi twórców o udostępnieniu bardzo ciekawego dema do przetestowania. Miło nam oznajmić, że słowa dotrzymali.

Uaktualnienie #2: Poprawny plik został już opublikowany na serwerach firmy Electronic Arts. Znajdziecie go również w naszym dziale pliki - ze względu na rozmiar podzielono go na dwie części za pomocą programu Winrar (część 1 / część 2).

Uaktualnienie #1: Jak właśnie poinformowało nas Electronic Arts, plik z wersją testową gry opublikowany na serwerach firmy jest uszkodzony. Jego dobra wersja zostanie udostępniona wkrótce. Wówczas też pojawi się na serwerach FTP Gry-OnLine.

Wszyscy miłośnicy wyścigów z zazdrością patrzący w kierunku X360 i PS3 posiadających Burnout Paradise od roku doskonale pamiętają zapowiedzi twórców o udostępnieniu bardzo ciekawego dema do przetestowania. Miło nam oznajmić, że słowa dotrzymali.

Od dzisiaj wszyscy chętni mogą pobrać ważący niespełna 3 GB plik z oficjalnej strony Electronic Arts, który postawi całe Paradise City otworem przed wszystkimi, którzy wahają się, czy warto wydać pieniądze na pełną wersję. Wersja testowa zawiera trzy samochody, wszystkie wyzwania i pełnoprawny multiplayer. Haczykiem jest, prócz niepełnego garażu, ograniczenie czasowe. Tym niemniej, wszyscy powinni przekonać się czy gra jest warta świeczki, a potem bezboleśnie przesiąść się na pełną wersję dzięki wbudowanemu w triala modułowi sklepowemu.

Jak śpiewał Axl: „Take me down to the Paradise City!”

Wersja próbna Burnout Paradise PC już dostępna - ilustracja #1
Eksplozja darmowej radości!

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej