Watch Dogs - fałszywy wniosek o porzucenie znaku towarowego

W Amerykańskim Urzędzie Patentowym złożono fałszywy wniosek o porzucenie znaku towarowego Watch Dogs. Firma Ubisoft pracuje nad jego przywróceniem, a sam incydent nie wpłynął negatywnie na proces dewelopingu gry.

Firma Ubisoft potwierdziła serwisowi CVG, że pracuje nad przywróceniem znaku towarowego Watch Dogs po tym, jak w ostatni weekend ktoś dopuścił się oszustwa, składając fałszywy wniosek o porzucenie tego znaku towarowego. Według początkowych informacji, 1 lutego podpisał go sam Yves Guillemot (prezes Ubisoft Entertainment). Francuski koncern napisał jednak w oficjalnym oświadczeniu, że do niczego takiego nie doszło. Wniosek jest fałszywy, bo nie podpisał go ani Yves Guillemot, ani żaden inny przedstawiciel firmy Ubisoft. Wydawca uspokaja, że incydent nie wpłynie negatywnie na proces tworzenia gry Watch Dogs. Twórcy pracują w pocie czoła, by zdążyć na premierę przeniesioną kilka miesięcy temu na wiosnę bieżącego roku. Wciąż nie znamy dokładnej daty debiutu.

Watch Dogs ma mieć swoją premierę wiosną bieżącego roku

Gdy gracze dowiedzieli się o rzekomym porzuceniu znaku towarowego Watch Dogs przez firmę Ubisoft, w sieci pojawiło się wiele spekulacji na temat produkcji. Pojawiły się podejrzenia, że wydawca niedługo przed premierą gry zamierza zmienić jej tytuł. Nie miałoby to jednak większego sensu, bo marka Watch Dogs zaczęła być mocno rozpoznawalna jeszcze przed oficjalnym debiutem produkcji.

Watch Dogs to długo oczekiwana gra akcji z otwartym światem do eksploracji, przygotowywana z myślą o PC, PlayStation 4, PlayStation 3, Xboksie One, Xboksie 360 oraz Wii U. Według pierwotnych planów dzieło studia Ubisoft Montreal miało ukazać się na rynku pod koniec listopada i być jednym z tytułów startowych dla konsol nowej generacji. W naszym kraju produkcja ukaże się w polskiej kinowej wersji językowej (napisy) za sprawą rodzimego oddziału firmy Ubisoft.