Warner Bros. sfinansuje nowy film z serii Mortal Kombat
Mamy dobre wieści dla fanów cyklu Mortal Kombat. Wytwórnia Warner Bros. zamierza wyprodukować nowy film oparty na tej marce. Jego reżyserem będzie Kevin Tancharoen, czyli twórca serialu Mortal Kombat: Legacy.
Fani serii Mortal Kombat mają powody do zadowolenia. Wytwórnia Warner Bros. ogłosiła, że filmowa odnoga marki zostanie zrestartowana. Informację tę potwierdził jeden z szefów firmy, Lance Sloan. Zdradził też, że projektem zajmuje się Kevin Tancharoen, czyli człowiek odpowiedzialny za mini serial Mortal Kombat: Legacy.
Informacje na temat projektu są obecnie bardzo skromne. Wiemy jedynie, że budżet filmu wyniesie około 40-50 mln dolarów. Krążą jednak plotki, że fabuła skoncentruje się na pracowniku hipermarketu, który zaczyna odkrywać w sobie dziwne nadludzkie moce, co ostatecznie zmusi go do wyboru między złem a dobrem. To streszczenie scenariusza nie przypomina niczego, co do tej pory mogliśmy znaleźć w tej serii, ale trzeba pamiętać, że są to jedynie niepotwierdzone spekulacje.
Kevin Tancharoen zaczął karierę jako choreograf, a potem reżyser teledysków muzycznych. Jego romans ze słynną seria bijatyk rozpoczął się w 2010 roku wraz z premierą ośmiominutowego filmiku Mortal Kombat: Rebirth. Ta krótkometrażowa produkcja zaprezentowała nową, znacznie bardziej realistyczną wizję serii. Dobrym przykładem jest postać Reptile, który ukazany został jako morderca cierpiący na deformujący skórę syndrom rybiej łuski arlekinowej. Natomiast Baraka był chorym psychicznie chirurgiem plastycznym samodzielnie modyfikującym własne ciało.
Rebirth było prototypem, który miał przekonać wytwórnię do sfinansowania nowego filmu. Tego zadania nie udało się początkowo zrealizować, ale wywołane projektem zainteresowanie sprawiło, że Tancharoenowi powierzono stworzenie mini serialu Mortal Kombat: Legacy. Jego fabuła toczyła się przed wydarzeniami z gier i opisywała wcześniejsze losy kilku postaci, pokazując powody, dla których zdecydowali się wziąć udział w turnieju. W sumie wyprodukowano dziewięć odcinków. Każdy z nich trwał około 9 -12 minut i udostępniony został na serwisie Youtube. W lipcu tego roku ogłoszono rozpoczęcie przymiarek do drugiego sezonu serii. Najnowsze wieści sugerują jednak, że plany te zostały porzucone i zamiast tego postawiono na film pełnometrażowy. Nie wiemy jednak, czy najnowsza kinowa odsłona będzie kontynuowała wątki oraz styl z Rebirth i Legacy.