W Mortal Kombat 2 może powrócić dowolna uśmiercona postać. To dzięki tej kwestii
W Mortal Kombat z 2021 roku poległo wielu bohaterów serii. W filmie pojawia się jedna linia dialogowa, która wyjaśnia, w jaki sposób mogą powrócić do żywych.
W Mortal Kombat, nowej, filmowej adaptacji popularnej serii gier video, życie straciło wiele postaci, choć turniej się jeszcze nie zaczął. Jedna z wypowiedzianych przez złego Shang Tsunga kwestii doskonale wyjaśnia, w jaki sposób bohaterowie mogą powstać z martwych. Warto przypomnieć, że poległy głównie czarne charaktery. Kano został dźgnięty w oko przez Sonyę Blade, Kabala spalił żywcem ognisty smok Liu Kanga, a Kung Lao przeciął na pół przypominającą harpię Nitarę, wykonując na niej śmiertelne fatality. Okazuje się, że każdy z zabitych może jednak powrócić.
Warto wsłuchać się w słowa Shang Tsunga, czarnoksiężnika zdolnego do przywłaszczania dusz pokonanych wojowników. Pod koniec filmu, w rozmowie z Raidenem, bogiem burzy i obrońcą Ziemskiego Wymiaru, Tsung mówi:
Dziś zabiłeś moich wojowników i myślisz, że wygrałeś, ale śmierć to tylko kolejny portal.
To zdanie Shang Tsung wypowiada nad zwłokami spopielonego Sub-Zero, który zginął w walce ze Scorpionem i Cole’em Youngiem, po czym wchłania jego duszę oraz ciało. Ta niepozorna kwestia dialogowa daje wytwórni Warner Bros. furtkę do przywrócenia każdej postaci, która kiedykolwiek zginie na ekranie.
Bohaterowie być może powrócą w innej formie, być może staną się bardziej mściwymi i zawistnymi mirażami dawnych wojowników. Tego dowiemy się w kolejnej części. Jeżeli doczekamy się wreszcie turnieju rodem z filmu z 1995 roku, to dobrze będzie ponownie zobaczyć znane i lubiane postacie, w tym lodowego Sub-Zero czy budzącego grozę Kabala.
Co wiemy o Mortal Kombat 2?
Pierwsza cześć, choć nie była idealna, nie okazała się finansową klapą. Film trafił do kin w 2021 roku, w momencie, kiedy chwilowo zmniejszono obostrzenia związane z pandemią, dlatego wiele osób, chcąc odetchnąć, wybrało się do kina.
W kwietniu pojawiły się informacje o rozpoczęciu prac nad kontynuacją, które potwierdził Todd Garner, producent filmu. Obecnie dogadywane są ostatnie kwestie. Zdjęcia mają się rozpocząć w czerwcu w Australii i potrwać do jesieni. Film trafi zatem do kin prawdopodobnie latem 2024 roku.
W sequelu pojawią się nowe postacie, w tym ulubieniec publiczności – Johnny Cage, którego niemal na stop procent zagra Karl Urban. Kilka dni temu magazyn The Wrap donosił, że aktor prowadzi ostatnie rozmowy przed podpisaniem umowy i bardzo by chciał wcielić się w postać Cage’a.