Simon Pegg w obsadzie Hogwarts Legacy, nowy film przedstawia jego postać [Aktualizacja]

Źródło fot. Avalanche Software | Warner Bros. Interactive Entertainment.

i

Aktualizacja

Twórcy Dziedzictwa Hogwartu ujawnili kolejnych aktorów, którzy użyczą głosów bohaterom gry. We wpisach na Twitterze przedstawiono m.in. odtwórców ról trzech profesorów: Leslie Nicol w roli wicedyrektor Matyldy Weasley, Sohm Kapilę jako profesor astronomii Satyavati Shah oraz Kandace Caine, która w grze przemówi jako profesor wróżbiarstwa Onai.

Poznaliśmy też troje uczniów z domu Ravenclaw. Luke Youngblood (znany z filmów jako Lee Jordan) wcieli się w Everetta Cloptona, a Asif Ali zagra Amita Thakkara. Warto odnotować, że pierwszy jest magiem półkrwi (tj. tylko jeden z jego rodziców jest magiem), a drugi ma mugolskie pochodzenie.

W grze pojawi się też uczeń Mahendra Pehlwaan, jednakże nie wspomniano o nim na Twitterze, Artykuł na stronie marki Wizarding World podaje, że w Mahendrę również wcieli się Asif Ali, ale z kolei nie ma w nim wzmianki na temat Amita Thakkara. Według nieoficjalnych źródeł pierwszy z tych uczniów przemówi głosem Adama O’Connora.

W obsadzie Hogwarts Legacy znalazł się także Jason Anthony, który udzieli głosu dwóm postaciom: Prawie Bezgłowemu Nickowi oraz Tiarze Przydziału. Natomiast kwestie postaci gracza będą wypowiadać Sebastian Croft lub Amelia Gething.

Oryginalna wiadomość (11 stycznia)

Simon Pegg dołączył do obsady Dziedzictwa Hogwartu. Ten znany brytyjski aktor wcieli się w niesławnego dyrektora tytułowej Szkoły Magii i Czarodziejstwa – Fineasa Nigellusa Blacka, którego gracze mogą kojarzyć z książek o Harrym Potterze oraz ich kinowych ekranizacji.

Pegg opowiada o swojej roli w filmiku, który został opublikowany w mediach społecznościowych. Materiał możecie obejrzeć poniżej.

By nie zdradzać zbyt wiele, za czasów Harry’ego Pottera Fineas był znany jako najmniej lubiany (delikatnie rzecz ujmując) dyrektor w historii Hogwartu. Dość powiedzieć, że jego magiczny portret nie był ani zbyt przyjazny, ani zbyt skory do pomocy następcom Blacka na tym stanowisku.

Najwyraźniej również za życia był – jak to ujął Pegg – „zadufanym w sobie głupcem”, który raczej nie będzie wzorem do naśladowania dla uczniów. Zapewne też nie raz i nie dwa da się we znaki graczom w trakcie ich pobytu w wirtualnym Hogwarcie.

Mimo tej niewdzięcznej roli Pegg bynajmniej nie narzeka. Przeciwnie, mówi, że zawsze chciał wcielić się w czarodzieja z rodziny Blacków (Syriusz był jego ulubieńcem). Biorąc pod uwagę historię tego rodu, brytyjski aktor mógł trafić znacznie gorzej ze swoją rolą.

Hogwarts Legacy zadebiutuje 10 lutego. Tego dnia gra będzie dostępna na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. 4 kwietnia tytuł pojawi się także na platformach PS4 i XOne, a w lipcu Hogwart zwiedzą posiadacze Switcha.