Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 marca 2019, 16:16

W 2020 roku Call of Duty może rzucić graczy do Wietnamu lub na Pacyfik

Według informacji uzyskanych przez serwis Gaming INTEL zaplanowana na 2020 rok odsłona Call of Duty autorstwa studia Sledgehammer Games ma zostać umiejscowiona na Pacyfiku podczas II wojny światowej lub w trakcie konfliktu w Wietnamie.

Firma Activision nie zdążyła jeszcze oficjalnie ujawnić zaplanowanej na ten rok odsłony Call of Duty, a w sieci już pojawiają się plotki o siedemnastej (!) części cyklu, w którą zagramy za dwa lata. Powołując się na anonimowe źródło serwis Gaming INTEL donosi, że w 2020 roku seria może zaprezentować graczom albo działania na Pacyfiku w trakcie drugiej wojny światowej, albo konflikt w Wietnamie. Brak konkretnej informacji jest spowodowany bardzo wczesnym etapem produkcji.

W filmach wojna w Wietnamie stała się inspiracją dla wielu klasyków. Deweloperzy gier wideo nadal podchodzą jednak do tego konfliktu z dużą ostrożnością. / źródło: Gaming INTEL. - W 2020 roku Call of Duty może rzucić graczy do Wietnamu lub na Pacyfik - wiadomość - 2019-03-23
W filmach wojna w Wietnamie stała się inspiracją dla wielu klasyków. Deweloperzy gier wideo nadal podchodzą jednak do tego konfliktu z dużą ostrożnością. / źródło: Gaming INTEL.
W 2020 roku Call of Duty może rzucić graczy do Wietnamu lub na Pacyfik - ilustracja #2

O tegorocznej części wciąż nie wiemy nic oprócz tego, że będzie ona posiadać nieobecną w poprzedniczce kampanię dla pojedynczego gracza. Za pewną wskazówkę można też uznać gify udostępniane na Twitterze przez specjalistkę od kontaktów ze społecznością w Infinity Ward, sugerujące, że być może jej studio pozwoli nam postrzelać do jakichś kultystów.

Zważywszy na fakt, że w 2020 roku za kolejną część Call of Duty będzie odpowiadać studio Sledgehammer Games, wizja gry osadzonej w realiach wojny wietnamskiej wydaje się być całkiem prawdopodobna. Pierwszym projektem, jaki zespół tworzył dla wydawcy Activision, była bowiem trzecioosobowa strzelanka skupiająca się na tym konflikcie, ze szczególnym naciskiem na operacje przeprowadzane w Kambodży. Deweloperzy podobno spędzili nad nią około ośmiu miesięcy, zanim przeniesiono ich do pomocy przy Call of Duty: Modern Warfare 3, i mieli parę ciekawych pomysłów na rozgrywkę – dość powiedzieć, że jedną z głównych inspiracji miał być… horror science fiction, Dead Space. Z kolei wojna na Pacyfiku byłaby powrotem do realiów, które widzieliśmy już przy okazji wydanego w 2008 roku i ciepło przyjętego World at War.

Pamiętajcie jednak, że to doniesienia z tylko jednego źródła – w dodatku, jak zaznacza Gaming INTEL, niedawno odciętego od projektu. Możliwe więc, że Sledgehammer Games szykuje dla nas coś jeszcze innego, choć nie ukrywam, że perspektywa solidnej strzelanki osadzonej w Wietnamie, szczególnie ubarwionej horrorowymi wstawkami, brzmi zachęcająco. Konkurencyjny Battlefield już dwukrotnie mierzył się z tym tematem – może najwyższa pora na odpowiedź?

  1. Oficjalna strona internetowa serii Call of Duty

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej