filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 25 grudnia 2021, 10:10

autor: Ania Orzech

Internauta sporządził listę różnic pomiędzy książkowym a serialowym Wiedźminem

Pewien miłośnik serii o Geralcie postanowił sporządzić listę różnic pomiędzy netflixowym serialem Wiedźmin a jedną z powieści Andrzeja Sapkowskiego, na której w głównej mierze miał opierać się drugi sezon.

Wiedźmiński świat stworzony przez Andrzeja Sapkowskiego stał się rozpoznawalny niemal na całym globie. Do sukcesu przyczyniły się zarówno gry komputerowe oparte o książki, jak i serial Wiedźmin Netflixa. Drugi sezon produkcji miał być ekranizacją powieści Krew elfów, ale jak się okazało, dzieło polskiego pisarza fantasy stanowiło tutaj jedynie luźną inspirację.

Pewien użytkownik serwisu Reddit postanowił sporządzić listę różnic pomiędzy 2. sezonem Wiedźmina, a wspomnianą powieścią. Wygląda na to, że internauta doszukał się wielu rozbieżności między tymi dwoma dziełami. Zobacz, w jaki sposób opisuje zmiany dokonane przez twórców w serialu:

Uwaga, spoilery!

Postacie

  • Voletha Meira nie ma w książkach. Jest to całkowicie nowa postać.
  • Książkowy Geralt nigdy nie użyłby Ciri jako przynęty.
  • Ciri nigdy nie była opętana przez wiedźmę.
  • Książkowa Yennefer nie traci swojej magii.

- Yennefer w książkach nigdy nie rozważała poświęcenia Ciri dla mocy.

  • Yennefer nie zostaje schwytana przez Nilfgaard.

- Zamiast tego podczas bitwy na Wzgórzu Sodden zostaje oślepiona przez Fringillę Vigo, która ciska w nią kulą ognia. Yennefer poświęca sporo czasu na rekonwalescencję, po czym – na rozkaz Dijkstry – ucieka i ratuje Jaskra przed Rience’em.

  • Książkowa Triss pod Sodden „ginie” jako czternasta (w rzeczywistości nie umiera, ale wszyscy myślą, że nie żyje). W serialu to Yennefer jest czternastym magiem, który rzekomo umiera w bitwie.
  • Książki nie przywiązują dużej uwagi do postaci Stregobora i jego spraw. Jest tam, ale nie odgrywa istotnej roli.
  • Vesemir w książkach nie próbowałby użyć krwi Ciri do tworzenia kolejnych wiedźminów. Nie zgodziłby się także, aby Ciri przeszła Próby. Nie pozwoliłby również Jaskrowi na przywiezienie prostytutek do Kaer Morhen.
  • W książkach Jaskier współpracuje z Dijkstrą i redańską tajną służbą.
  • Książkowy Jaskier nie jest też tak komiczny, jak to przedstawiono w serialu. Owszem, jest zabawny, ale nad tą cechą jego postaci twórcy pochylili się zdecydowanie za bardzo.

- Jaskier w książkach jest o wiele bardziej dowcipny niż w serialu i zdecydowanie nie jest typem rozmówcy ze szczurami.

  1. Istredd nie pojawił się poza opowiadaniem Okruch lodu.
  2. Dijkstra w książkach nie jest włóczącym się pijakiem.
  3. Franceski Findabair nie ma w książkach ze Scoia’tael – nie pojawia się z nimi w terenie jako ich przywódczyni.
  4. Fringilla Vigo nie zostaje w książkach przywódczynią Cintry. Zamiast tego ucieka do Nilfgaardu.

- Jest członkiem Bractwa Czarodziejów, choć żywi sympatię dla sprawy Scoia’tael i od czasu do czasu spotyka się z ich dowódcami (Filavandrel). Ta relacja staje się istotna, gdy Francesca pomaga Nilfgaardowi podczas przewrotu na Thanned.

  • Książkowy Cahir nie zostaje schwytany przez Bractwo pod Sodden (nie ma pewności, czy w ogóle tam był). Po upadku Cintry wrócił do Nilfgaardu i został uwięziony za nieujęcie Ciri.
  • Cahir w książkach nie jest też typem wąsatego złoczyńcy, jak został przedstawiony w serialu. Fani tej postaci powinni wiedzieć, o co chodzi.

- W książkach nigdy nie pojawił się motyw jego egzekucji.

  • Rience w książkach nie jest magicznym łowcą nagród. Jest za to niemal fanatycznym zwolennikiem Vilgefortza.

- Rience ma ciało pokryte bliznami zarówno w serialu, jak i w książkach, ale w książkach dzieje się tak dlatego, że zostaje zraniony przez Yennefer, która używa swojej magii, gdy ów przesłuchuje Jaskra.

  • Książkowy Eskel nie został zamieniony w leszego.
  • W książkach blizny Lydii Van Bredevoort nie rozwijają się, gdy powącha ona fiolki ze Starszą Krwią. Jej rany są wynikiem magicznych eksperymentów na rozkaz Vilgefortza. Czarodziejka ukrywała swoje blizny za pomocą iluzji.
  • Tissaia nie odgrywa w książkach bardzo znaczącej roli.
  • Vilgefortz i Tissaia nie prowadzą w książkach romantycznej relacji, nie są nawet partnerami. Książkowy Vilgefortz jest wielkim mistrzem Sodden. Robi to, aby zyskać jako największy autorytet w Bractwie.

- Książkowy Vilgefortz jest również o wiele mądrzejszy i silniejszy niż ten, który został przedstawiony w serialu.

  • Książkowy Emhyr zachował w tajemnicy fakt, że Ciri była jego córką. To zrozumiałe, biorąc po uwagę jego plany wobec niej.
  • Nenneke w książkach jest starą i religijną damą. To zdecydowanie nie w jej stylu, aby przeklinać na każdym kroku.
  • Jarre w książkach jest trochę dziwakiem, który nie do końca radzi sobie w rozmowach z dziewczynami, lecz mimo to podkochuje się w Ciri. Jest za to bystry i ma dobre intencje. Serial natomiast sprowadza jego postać jedynie do sprośnych żartów.
  • Filippa odgrywa w książkach znacznie ważniejszą rolę, niż zostało to przedstawione w serialu. Spotyka Geralta w Oxenfurcie i razem z pomocą Jaskra i Shani znajdują Rience’a.
  • Shani była w książkach. W serialu jej nie ma.
  • Coen jest wiedźminem ze Szkoły Gryfa, jednak w serialu nosi medalion Szkoły Wilka.
Internauta sporządził listę różnic pomiędzy książkowym a serialowym Wiedźminem - ilustracja #1
Źródło: Netflix.

Fabuła

  • Poza treningiem Ciri w Kaer Morhen nie ma ani jednej walki. Nie ma leszego czy też stonogi ze szponami. W książkach nie było też żadnego opętania.

- W Kaer Morhen jest tylko czterech wiedźminów (poza Geraltem): Vesemir, Lambert, Eskel i Coen.

- Ciri trenuje w Kaer Morhen, a Triss na prośbę Geralta uczy ją, jak posługiwać się magią i językiem Starszych Ras.

  • W książkach nie było też mowy o tym, że krew Ciri jest w stanie posłużyć tworzeniu nowych wiedźminów.

- Vesemir nie zabiera jej krwi. Myśl o nowych wiedźminach jest żywa tylko w kontekście wyszkolenia Ciri. Kwestia samego procesu mutagennego i Prób praktycznie nie jest poruszana.

  • W książkach nie następuje walka w świątyni Melitele.
  • Książkowa Yennefer nie jedzie do świątyni w celu porwania i poświęcenia Ciri. Czarodziejki zostają przez chwilę w świątyni, gdzie Ciri uczy się o magii.
  • W Krwi elfów nie dochodzi do ponownego spotkania Yennefer i Geralta.
  • W książkach Triss, Ciri i Geralt podczas podróży do świątyni Melitele spotykają Yarpena Zigrina, co nie ma miejsca w serialu. W rezultacie Ciri nie odwiedza Shaerrawedd, a walka ze Scoia’tael nie dochodzi do skutku.
  • Książkowy Rience nie odnajduje Ciri w świątyni. Zamiast tego zostaje powierzona przez Geralta pod opiekę Nenneke, podczas gdy on wyrusza na poszukiwanie Rience’a w Oxenfurcie.

- W Oxenfurcie Geralt spotyka Filippę, Jaskra i Shani, po czym walczy z Rience’em.

  • W serialu Filippa nie pomaga Geraltowi w odnalezieniu Rience’a ani nie pomaga Rience’owi w ucieczce, co miało miejsce w książce.

- Rience spotyka Ciri dopiero w Czasie pogardy, czyli kolejnej książce w serii po Krwi elfów.

  • Jaskier w książkach nie śpiewa w tawernie w Oxenfurcie, śpiewa natomiast pod świętym dębem Bleobheris.

- Jego wątek Brodźca nie figuruje w książkach.

- Książkowy Jaskier nie zostaje aresztowany.

  • W książkach nie miał miejsca spisek elfów i Cintry.

- Owszem, występuje powstanie na Północy, które jest kierowane przez Scoia’tael, ale Nilfgaardczycy nie udostępniają im Cintry jako schronienia. Zamiast tego Nilfgaard jest podejrzany o potajemne finansowanie i dozbrajanie powstania, aby podsycać niestabilność na Północy.

  • W książkach Francesca nie zachodzi w ciążę, a Emhyr nie zabija elfiego dziecka.
  • To, że elf czystej krwi nie urodził się od dziesięcioleci, również jest wymysłem Netflixa.
  • Magiczna polityka jest istotnym aspektem w książkach, jednak ta przedstawiona w serialu to coś zupełnie innego. Stregobor nie przesłuchuje ani nie krzywdzi Yennefer, a Tissaia i Vilgefortz nie wykorzystują tego, aby zająć miejsce w Radzie.

- Polityka w książce skupia się na rosnącej nieufności królów względem ich magicznych doradców.

  • Monolity nie występują w książkach.
  • Kiedy spotykają się królowie Północy, uznają, że najlepiej jest zabić Ciri, aby ta nie wpadła w ręce Emhyra. Jednak serial przerywa ich rozmowę na temacie wojny z Nilfgaardem.
  • W książkach Nilfgaardczycy są przedstawieni jako naród zbliżony do Rzymian bądź Anglików (wysoce scentralizowany rząd z postępowymi i arystokratycznymi tradycjami). Zdecydowanie nie są oni religijnymi fanatykami, chociaż nie można ich też określić mianem „dobrych ludzi”.
  • Yennefer i Cahir nie współpracują ze sobą w książkach.
  • Tissaia nie uważa, aby schwytanie Ciri było dobrym pomysłem. Nie sugeruje też porwania osób, które ja chronią. Rola Tissai w serialu jest znacznie wyolbrzymiona względem książki.
  • Ciri nie jest z Geraltem, gdy ten spotyka Nivellena.
  • Istredd nie spotyka się w książkach z Codringherem i Fennem (poza tym drugi jest mężczyzną, nie kobietą). Przyjmują oni natomiast Geralta, który poszukuje informacji o Riencie i Ciri.
Internauta sporządził listę różnic pomiędzy książkowym a serialowym Wiedźminem - ilustracja #2
Źródło: Netflix.

Nie będzie przesadą stwierdzenie, że większość drugiego sezonu znacznie różni się od książek. Oczywiście to zbiór spostrzeżeń tylko jednego internauty, więc może nie być kompletny. A Wy dostrzegliście jeszcze jakieś różnice? Dajcie znać w komentarzach.