autor: Szymon Liebert
Użytkownicy Xboksa 360 nabili 2,5 miliarda Osiągnięć
Według słów Aarona Greenberga, miłośnicy konsoli Xbox 360 nabili łącznie 2,5 miliarda Osiągnięć. Dzięki temu świetnemu wynikowi na konta użytkowników usługi Live trafiły w sumie 52 miliardy punktów Gamerscore. Wydaje się więc, że ten swoisty „wynalazek”, który został spopularyzowany szczególnie przez ostatnią generację konsol (Xbox 360, PlayStation 3), zyskał przychylność sporej części graczy.
Według słów Aarona Greenberga, miłośnicy konsoli Xbox 360 nabili łącznie 2,5 miliarda Osiągnięć. Dzięki temu świetnemu wynikowi na konta użytkowników usługi Live trafiły w sumie 52 miliardy punktów Gamerscore. Wydaje się więc, że ten swoisty „wynalazek”, który został spopularyzowany szczególnie przez ostatnią generację konsol (Xbox 360, PlayStation 3), zyskał przychylność sporej części graczy.
O całej sprawie doniósł serwis Gamasutra, który postanowił przyjrzeć się fenomenowi osiągnięć, trofeów, medali i innych wirtualnych odznaczeń. Pomysł na pewno nie jest nowy, jednak spopularyzowała go przede wszystkim firma Microsoft. Idea polega na nagradzaniu gracza specjalnymi punktami i nagrodami za wybitne wyniki w poszczególnych tytułach. Przykładem może być po prostu ukończenie gry.
Osiągnięcia występujące w grach mają różne funkcje. Przede wszystkim zachęcają do wypróbowania alternatywnych trybów zabawy (np. wyższego poziomu trudności) oraz motywują w ogóle do zakupu nowych produkcji. Naturalnie mogą one określać także zaangażowanie i umiejętności graczy lub po prostu ich spryt. Wiele trofeów przecież łatwo się nabija, wykorzystując często zabawne triki i niedociągnięcia.
Ważniejszym aspektem tego zjawiska jest fakt, że stało się ono formą meta-zabawy, czyli gry ponad grami. Dzisiaj gracze chwalą się nie punktami z danej produkcji, lecz wymieniają się swoimi łącznymi wynikami nabitymi w różnych tytułach. Osiągnięcia zyskują więc na znaczeniu i nabierają wartości marketingowej. Dowodzi tego popularność małych, nieskomplikowanych gier reklamowych oferujących kilka nagród.
Greenberg przyznaje, że Microsoft nie spodziewał się tak entuzjastycznej reakcji fanów. Autor potwierdza pozytywny wpływ obecności Osiągnięć na sprzedaż gier na Xboxa 360. Tymczasem Robert Bowling (Infinity Ward) wskazuje drugą funkcję takich systemów. Jego zdaniem posiadanie na koncie niektórych nagród z kolejnych odsłon Call of Duty może dowodzić wyjątkowych umiejętności graczy.
Oczywiście nie tylko konsolowi użytkownicy oszaleli na punkcie wirtualnych medali. Tego typu rozwiązania pojawiają się między innymi w różnych pecetowych systemach elektronicznej dystrybucji (Steam) oraz chociażby w grach sieciowych, tak jak np. World of Warcraft. W tym ostatnim przypadku osiągnięcia z produkcji MMO staną się częścią większego systemu opracowywanego przez Blizzarda.
Sprawa budzi też kontrowersje. Niektórzy zauważają, że spora część osiągnięć sztucznie wydłuża zabawę i nie daje w zamian właściwie nic. Często cele stawiane przez producentów są też wyjątkowo głupie, co świetnie wyśmiewa prosta internetowa produkcja Achievement Unlocked. Miejmy nadzieję, że umiar zostanie zachowany i nie będziemy nagradzani chociażby już za samo odpakowanie gry z pudełka.