Ubisoft ma za sobą ciężki rok; jest na dużym minusie i zwolnił setki ludzi
Nieciekawa sytuacja finansowa Ubisoftu sprawiła, że pracę straciło ponad 700 osób. Francuska firma widzi jednak szansę „odkucia się” w niedalekiej przyszłości. Pomóc w tym mają tytuły takie jak Assassin’s Creed: Mirage.
Gdy Ubisoft podsumowywał okres od kwietnia do grudnia 2022 r., mogło się wydawać, że francuska firma nie przędzie aż tak źle, jak sugerowała. Jednak raport finansowy prezentujący wyniki z całego roku finansowego 2022–2023 – zakończonego w marcu – przedstawia naprawdę kiepską sytuację.
Ubisoft na dużym minusie
- Całkowity przychód wyniósł nieco ponad 1,8 miliarda euro. Jest to wynik aż o 14,6% gorszy niż w roku fiskalnym 2021–2022.
- Wyraźnie spadła przy tym sprzedaż gier, DLC, subskrypcji, wirtualnych przedmiotów etc. Wygenerowała „jedynie” 1,7 mld euro przychodu, co jest wynikiem o 18,3% słabszym rok do roku.
- Po odliczeniu kosztów uzyskania przychodu okazało się, że Ubisoft zanotował aż 495 milionów euro straty. W analogicznym okresie rok wcześniej miał 80 mln euro zysku.
Najbardziej dochodowe serie Ubisoftu
Jak wiecie z osobnej wiadomości, najbardziej rentowną serią Ubisoftu jest Assassin’s Creed – dlatego też to głównie na niej skupią się przyszłe inwestycje firmy.
- Pozytywnie wypadają również Tom Clancy’s Rainbow Six: Siege oraz Tom Clancy's The Division 2 – zainteresowanie graczy tymi tytułami wyraźnie wzrosło w analizowanym okresie, co przełożyło się także na zadowalające Francuzów wyniki finansowe (zarówno ze sprzedaży gier, jak i z mikropłatności).
- Firmę cieszy też sukces XDefiant – w beta-testach tej produkcji wzięło udział ponad milion osób, a ich wrażenia były pozytywne. W nieodległej przyszłości mają się odbyć testy innych gier Ubisoftu: Rainbow Six Mobile, The Division: Resurgence oraz The Division: Heartland.
Szukanie oszczędności w zwalnianiu ludzi
Niemniej firma szuka oszczędności – m.in. w restrukturyzacji. Na początku kwietnia informowaliśmy Was o zamknięciu pięciu europejskich oddziałów francuskiej firmy (w Polsce, Hiszpanii, Włoszech, Holandii oraz Skandynawii). Okazuje się, że w ten sposób pracę straciło ponad 700 osób. Ubisoft zmniejszył bowiem personel z 20 700 do niecałych 20 tys. ludzi.
2024 rok ma być lepszy dla Ubisoftu
Firma wierzy, że zwolnienia – jak również „ścisła kontrola rekrutacji” – pomogą jej wyjść na prostą w 2024 roku. Najbliższe miesiące wydają się ku temu szczególnie sprzyjające, gdyż ma się w nich ukazać wiele wyczekiwanych produkcji Francuzów, m.in. Assassin’s Creed: Mirage, Avatar: Frontiers of Pandora, Skull and Bones czy The Crew Motorfest. Prognozy Ubisoftu zakładają, że sprzedaż gier od kwietnia do czerwca 2023 roku wygeneruje 240 milionów euro przychodu, co zapewniłoby wzrost o 18% rok do roku.