Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość promocje 16 grudnia 2024, 15:02

autor: Mateusz Zelek

Tyle mechanizmów dawno nie widziałem w żadnym modelu! Kultowy Metal Slug na przepięknym automacie wykonanym z klocków

Lubicie Metal Sluga? Ja też, dlatego warto tutaj zajrzeć. Klockowy automat, fajne mechanizmy i stylizowane minifigurki. Pozostaje tylko wrzucić monetę i grać!

Źródło fot. Pantasy
i

Wycieczki szkolne były fajne. Z reguły. Pamiętam, że w podstawówce, w ramach jednego z programów nauki pływania, regularnie jeździliśmy na basen. O ile samo pływanie było nawet spoko, to najbardziej z kolegami uwielbialiśmy automaty stojące w poczekalni obiektu.

Czy był już XXI wiek i każdy z nas miał własny komputer albo konsolę? Owszem. Czy mimo to wydawaliśmy ciężko zarobione (czyt. wysępione) monety na przedpotopowe automaty? Jeszcze jak!

Wśród tych automatów był Metal Slug, w którego ogrywanie wkręciliśmy się na maksa. Każdy konkurował o jak najlepszy wynik i o to, by zostać numerem jeden w rankingu. Ale finalnie chodziło po prostu o dobrą zabawę i miłe spędzanie czasu… dopóki nie kończyły się monety. Biegaliśmy wtedy jak szaleni do pobliskich sklepów, żeby rozmienić Mieszka I na drobniejsze nominały. Wszystko po to, żeby jeszcze trochę dłużej postać przy automatach i wycisnąć z nich ostatnie chwile frajdy.

Nostalgia nie ma ceny, ale fajne zestawy klocków już tak

Nostalgia to najgorsze sidła na gracza!

Wspominkowa podróż nie wzięła się znikąd – patrząc na zestaw Pantasy Metal Slug 3 Series Neogeo od razu miałem flashbacki z dzieciństwa. To kolejny po Kung Fu Pandzie zestaw tego producenta, który opisuję. I nie ukrywam, że ten wyjątkowo wyróżnia się liczbą zastosowanych mechanizmów.

Pierwsze, co rzuca się w oczy, to fakt, że jest stylizowany na wspomniany już automat do gier, z charakterystycznym joystickiem oraz przyciskami. Co najfajniejsze – to nie są tylko ozdoby, ale w pełni działające mechanizmy! Za pomocą kontrolera możemy zmienić scenę, aby na „ekranie” pojawili się główni bohaterowie gry. Z kolei przyciski odpowiadają za kontrolę działka po prawej stronie automatu, wypadanie bonusu czy obsługę pojemnika na monety.

Guziczki i ukryte mechanizmy – to lubię! Źródło: Pantasy
Guziczki i ukryte mechanizmy – to lubię! Źródło: Pantasy

Tak, w zestawie przewidziano możliwość wrzucenia monety. Co prawda jest to moneta wykonana z klocków, ale nikt wam nie zabroni przekonać gości, żeby dorzucili tam parę złotych… Banknoty pewnie też przyjmie. W sumie to całkiem oryginalny pomysł na skarbonkę – w końcu kto szukałby oszczędności w klockowym automacie?

Jeśli jeszcze to nie wybrzmiało w tym tekście, to zaznaczę: Pantasy to nie LEGO i różni się od niego w kilku aspektach. Chociażby w wykonaniu minifigurek – te są co prawda równie „kanciaste”, ale mają swój urok. W zestawie znajdziemy cztery takie figurki, z których każda reprezentuje grywalnego protagonistę z Metal Slug 3.

Nostalgia nie ma ceny, ale fajne zestawy klocków już tak

Detale, wszędzie pełno detali

To nie wszystkie sekrety, jakie skrywa przed nami model od Pantasy. Z boku automatu umieszczono pozycję artyleryjską ostrzeliwującą wrogi pojazd pancerny, którą obsługujemy za pomocą jednego przycisku. Wystarczy mashować przycisk, aby działko zagrało piękną serię w kierunku przeciwnika!

A zostając przy wojskach pancernych – nie mogło także zabraknąć kultowego czołgu na tle stylizowanym na samą grę. Muszę przyznać, że pomimo niewielkich rozmiarów model jest naprawdę urokliwy. Do tego dochodzi stylowa grafika nawiązująca do kultury arcade oraz same minifigurki, które pozytywnie zaskakują liczbą nadrukowanych detali. Szczególnie spodobał mi się mechanizm ukrywający power-upa w dolnej części automatu. Masa tych detali i pomysłowych rozwiązań sprawia, że czuję nostalgiczne ciepełko na serduszku.

Model w całości wygląda świetnie. Źródło: Pantasy - Tyle mechanizmów dawno nie widziałem w żadnym modelu! Kultowy Metal Slug na przepięknym automacie wykonanym z klocków - wiadomość - 2024-12-16
Model w całości wygląda świetnie. Źródło: Pantasy

Czy warto? W cenie 419,99 zł dostajemy naprawdę piękny zestaw kolekcjonerski. I nie mówię tu tylko o fanach Metal Slug czy automatów. To efektowny model, pełen detali, który ozdobi praktycznie każdą przestrzeń. Do zalet na pewno można zaliczyć jego interaktywność oraz nostalgiczny klimat. Warto też rozważyć ten zestaw jako opcjonalny prezent dla gracza, jeśli brakuje Wam pomysłu. Praktycznie każdy fan elektronicznej rozrywki ucieszy się z takiego gadżetu.

Metal Slug 3 w wersji klockowej

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Mateusz Zelek

Mateusz Zelek

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. W tematyce gier i elektroniki siedzi, odkąd nauczył się czytać. Ogrywa większość gatunków, ale najbardziej docenia strategie ekonomiczne. Spędził także setki godzin w wielu cRPG-ach od Gothica po Skyrima. Nie przekonał się do japońskich jrpg-ów. W recenzowaniu sprzętów kształci się od studiów, ale jego głównym zainteresowaniem są peryferia komputerowe oraz gogle VR. Swoje szlify dziennikarskie nabywał w Ostatniej Tawernie, gdzie odpowiadał za sekcję technologiczną. Współtworzył także takie portale jak Popbookownik, Gra Pod Pada czy ISBtech, gdzie zajmował się relacjami z wydarzeń technologicznych. W końcu trafił do Webedia Poland, gdzie zasilił szeregi redakcji Futurebeat.pl. Prywatnie wielki fanatyk dinozaurów, o których może debatować godzinami. Poważnie, zagadanie Mateusza o tematy mezozoiczne powoduje, że dyskusja będzie się dłużyć niczym 65 mln lat.

więcej