autor: Michał Marian
Twórcy Uncharted i The Last of Us nie zamierzają tworzyć nowego silnika na potrzeby PS4
Amerykańskie studio Naughty Dog ujawniło, że nie zamierza tworzyć nowego silnika przeznaczonego specjalnie na potrzeby konsoli PlayStation 4. Deweloperzy uważają, że ich obecna technologia, po wprowadzeniu drobnych zmian, będzie w zupełności wystarczająca, by w pełni wykorzystać możliwości oferowane przez kolejną generację platform sprzętowych.
Emocje związane z ogłoszeniem najnowszej konsoli japońskiej firmy Sony prawie już zupełnie opadły. Deweloperzy po początkowych zachwytach stopniowo schodzą na ziemię i kończąc okres górnolotnych obietnic rozpoczynają chłodne analizy i kalkulacje. Zespół Naughty Dog (odpowiedzialny m.in. za serię Uncharted, Crash Bandicoot oraz The Last of Us) zdradził ostatnio, że nie planuje stworzyć od podstaw nowego silnika, przeznaczonego specjalnie na potrzeby PlayStation 4.
Bruce Straley, jeden z przedstawicieli amerykańskiego studia, zdradził w rozmowie z zachodnim serwisem Digital Spy kulisy podjętej decyzji. Głównym powodem, dla którego deweloperzy zdecydowali się pozostać przy obecnej technologii jest ich doświadczenie związane ze zmianą platformy z PlayStation 2 na PlayStation 3. Stracili oni wówczas mnóstwo czasu na projektowanie i budowę całkowicie nowego silnika, chociaż równie dobrze mogli wykorzystać sprawdzone rozwiązania, które z powodzeniem stosowali do tej pory w cyklu Jak & Daxter.
Nauczyliśmy się na własnych błędach. Produkcję gier przeznaczonych na następną generację konsol chcemy rozpocząć przede wszystkim od przeniesienia naszego obecnego silnika. Wtedy będziemy mogli z całą stanowczością powiedzieć, że mamy już świetnie działające AI oraz dobry system renderowania.
Zdaniem twórców takie podejście nie tylko pozwoli im zaoszczędzić sporo czasu, ale przełoży się także na jakość serwowanych przez nich produkcji – w końcu nie będą musieli zaczynać od zera. Oczywiście nie oznacza to, że zaprzestaną oni jakichkolwiek prac rozwojowych. Jak obiecuje Straley, kiedy tylko napotkają oni na swej drodze jakieś ograniczenie technologiczne, natychmiast przystąpią do jego usunięcia. Słowem po co zmieniać coś, co działa i ma się dobrze.
Czy decyzja zespołu Naughty Dogs okaże się słuszna? Odpowiedź na to pytanie przyniesie zapewne ich pierwszy tytuł przeznaczony na konsole nowej generacji. Tymczasem pozostaje nam oczekiwać ich (prawdopodobnie) ostatniej produkcji przeznaczonej na PlayStation 3, The Last of Us, która ukaże się na rynku 14 czerwca.
