autor: Kamil Ostrowski
Twórcy Strike Suit Zero szukają dodatkowych funduszy na Kickstarterze
Kiedyś wyczerpanie się funduszy potrzebnych do stworzenia danego tytułu oznaczało jedną z dwóch rzeczy: wypuszczenie zabugowanej, niedokończonej produkcji albo błagalną pielgrzymkę do wydawcy w poszukiwaniu jałmużny. Dziś, co pokazują twórcy gry Strike Suit Zero, brakujących pieniędzy szuka się na Kickstarterze.
Strike Suit Zero, zręcznościowa gra akcji, tworzona na komputery osobiste i pozwalająca zasiąść za sterami myśliwca gwiezdnego, mogącego transformować się w robota, potrzebuje naszej pomocy. Twórcy tego tytułu przeliczyli się w kwestii finansowania i zabrakło im nieco funduszy do ukończenia prac. Podążając za powszechną modą postanowili zebrać brakujące pieniądze za pośrednictwem serwisu Kickstarter.
Na szczęście studio Born Ready Games potrzebuje relatywnie niewiele, bo sto tysięcy dolarów. Biorąc pod uwagę sumy, jakie udaje się zebrać poprzez finansowanie społecznościowe, nie powinni mieć problemu z osiągnięciem założonego limitu. Zbiórkę rozpoczęto wczoraj, a na czas pisania tekstu licznik wskazuje już 19 227 dolarów.
Pierwsze tysiąc osób z wpłatami w wysokości pięćdziesięciu dolarów lub więcej otrzyma wczesny dostęp do wersji beta gry, która zostanie udostępniona jeszcze w tym roku. Imię i nazwisko każdego wspierającego zostanie umieszczone w napisach końcowych w grze.
Strike Suit Zero nie wygląda na produkcję przeznaczoną dla szerokiego grona odbiorców, a raczej dla osób zainteresowanych tematyką. Jeżeli tytuł będzie dobry, to znajdzie miejsce w swojej niszy - wśród ludzi, którzy lubują się w kosmicznych bitwach mechów.
Strike Suit Zero pozwoli wcielić się w rolę pilota gwiezdnego myśliwca. Nasz pojazd będzie mógł transformować się w locie w potężnego robota. Gra ma nawiązywać do wizji walk gwiezdnych, popularnej w latach 90-tych. Za projekty statków odpowiada Junji Okubu, który pracował wcześniej m.in. nad Steel Battalion czy Appleseed: Ex Machina.