Twórcy serii Killzone rozpoczęli wstępne prace nad nową marką
Studio Guerrilla Games, znane przede wszystkim z serii pierwszoosobowych strzelanin Killzone, rozpoczęło wstępne prace nad pierwszą odsłoną zupełnie nowej marki. Wiadomość została ujawniona wywiadzie dla holenderskiego magazynu Control, którego udzielił dyrektor zarządzający firmy, Herman Hulst.
Studio Guerrilla Games, znane przede wszystkim z serii pierwszoosobowych strzelanin Killzone, rozpoczęło wstępne prace nad pierwszą odsłoną zupełnie nowej marki. Wiadomość została ujawniona w wywiadzie dla holenderskiego magazynu Control, którego udzielił dyrektor zarządzający firmy, Herman Hulst.
Aktualnie produkcja jest ciągle w fazie planowania, co nie powinno dziwić – szczególnie z uwagi na fakt prowadzenia zaawansowanych prac nad grą akcji Killzone 3 (PlayStation 3), której premiera odbędzie się w lutym 2011 roku. Niemniej jednak według Hulsta właściwy proces produkcji pierwszej części nowej marki Guerrilla Games ruszy dopiero po wprowadzeniu wspomnianego wyżej tytułu na sklepowe półki.
Po ukończeniu Killzone 3 studio zajmie się właściwymi pracami nad przedstawicielem nowej marki.
Przedstawiciel studia nie chciał niestety ujawnić większej ilości szczegółów. Możemy być jednak pewni, że gra zostanie wydana na jedną z konsol koncernu Sony, gdyż Guerrilla Games od 2004 roku jest jednym z jego wewnętrznych studiów deweloperskich, zrzeszonym w grupie Sony Worldwide Studios.
Do tej pory firma wprowadziła na rynek trzy odsłony marki Killzone, w tym jedną na PSP, natomiast czwarta zadebiutuje w przyszłym roku, wprowadzając do niej kilka nowości (m.in. jetpacki). Podobno wykorzysta ona 100% mocy konsoli PS3. Kolejne dzieło Guerrilla Games zapewne ponownie zawita na tę platformę, w czym pomoże z pewnością fakt posiadania przez studio odpowiedniego silnika, robiącego właściwy użytek z możliwości platformy.
Przypominamy jednocześnie, że pierwszym dziełem studia była z kolei strzelanka osadzona w czasach wojny wietnamskiej – Shellshock: Nam '67 – wydana we wrześniu 2004 roku na PC, Xboksa i PlayStation 2. Gra miała fanów, lecz generalnie zawiodła. Nie przeszkodziło to jednak Holendrom w zainteresowaniu sobą giganta Sony.