Twórcy Pierścieni Władzy zapewniają, że 2. sezon będzie wierniejszy książkom Tolkiena
Odbieganie od historii opowiedzianych w książkach przez Tolkiena jest jednym największych zarzutów wobec Pierścieni Władzy. Showrunnerzy serialu obiecują zmianę podejścia w drugim sezonie.
Uwaga! Tekst zawiera spoilery związane z serialem Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy.
Pierwszy sezon Władcy Pierścieni: Pierścieni Władzy już za nami. Wraz z jego końcem zakończą się również, przynajmniej na jakiś czas, wszelkie domysły i spekulacje, a także narzekania. Nie będzie to jednak spokojny okres dla twórców serialu, którzy mają kilka rzeczy do poprawy.
Jedną z nich zdecydowanie, przynajmniej według fanów literatury Tolkiena, jest wierność materiałowi źródłowemu. Trzeba przyznać, że showrunnerzy w pierwszym sezonie podeszli do tej kwestii dość swobodnie, a wiele rzeczy znanych z książek zostało zmienionych lub pominiętych.
Amazon Prime Video kupisz tutaj
Dlatego też był to jeden z największych argumentów krytyków produkcji stworzonej przez Amazon. W ostatnim wywiadzie dla The Hollywood Reporter kwestię tę poruszyli J.D. Payne oraz Patrick McKay (via Screen Rant). Showrunnerzy obiecują, że drugi sezon będzie wierniejszy książkom Tolkiena.
J.D. Payne: Pierwszy sezon otworzyliśmy pytaniem: Kim jest Galadriela? Skąd pochodzi? Dlaczego cierpi? Co ją motywuje? To samo zrobimy z Sauronem w drugim sezonie. Wypełni wszystkie brakujące elementy.
Patrick McKay: Sauron może być teraz po prostu Sauronem. Jak Tony Soprano czy Walter White. Jest zły, ale jednocześnie jest złożony. Gdybyśmy zrobili to od razu w pierwszym sezonie, to przyćmiłby sobą wszystkich. Więc pierwszy sezon jest jak Batman: Początek, a Mroczny Rycerz to następna część, w której Sauron wychodzi z ukrycia. Naprawdę jesteśmy podekscytowani. Drugi sezon ma kanoniczną historię. Jest sporo widzów, którzy powiedzą: „Od początku oczekiwaliśmy takiej opowieści!”. W drugim sezonie właśnie to im damy.
Już zakończenie pierwszego sezonu sugeruje, że Payne i McKay zdecydowali się pójść w kierunku bardziej kanonicznej historii. Widzimy bowiem Celebrimbora wykuwającego trzy tytułowe pierścienie. Można się domyślać, że wraz z biegiem czasu fabuła coraz bardziej będzie koncentrowała się właśnie na nich.
Ze słów showrunnerów wynika również, że więcej czasu ekranowego dostanie Sauron, który rozpocznie próby przejęcia władzy w Śródziemiu. Koniec końców, jego knowania doprowadzą do wykucia kolejnych pierścieni, wraz z Jedynym Pierścieniem powstałym w ogniu Góry Przeznaczenia.
Wcześniej twórcy zapowiedzieli, że w drugim sezonie widzowie będą mieli okazję zobaczyć trwającą dwa odcinki bitwę. Na razie nie znamy żadnych szczegółów na jej temat. Na kolejne wieści będzie trzeba trochę poczekać, ponieważ prace nad kolejną serią dopiero się rozpoczęły.
Może Cię zainteresować:
- 8 odcinek Pierścieni Władzy świetnie kończy przeciętny serial
- Nawet odtwórca Saurona z Pierścieni Władzy na początku nie wiedział, że nim jest
- Ród smoka cały czas depcze po piętach Pierścieniom Władzy w wynikach oglądalności