autor: Szymon Liebert
Twórcy Clive Barker's Jericho pracują nad nową grą
Lords of Shadow, bo tak brzmi tytuł zapowiadanego tu projektu, to mnóstwo dobrej akcji, planowanej na konsole PS3 i Xbox 360, dopiero w 2010 roku. Twórcy gry, firma Mercury Steam, określają klimat tej przygody jako mroczna bajka, w której najważniejszymi elementami będą: walka, mroczne artefakty oraz rozwiązywanie logicznych łamigłówek.
Lords of Shadow, bo tak brzmi tytuł zapowiadanego tu projektu, to mnóstwo dobrej akcji, planowanej na konsole PS3 i Xbox 360, dopiero w 2010 roku. Twórcy gry, firma Mercury Steam, określają klimat tej przygody jako mroczna bajka, w której najważniejszymi elementami będą: walka, mroczne artefakty oraz rozwiązywanie logicznych łamigłówek.
Fabuła tej, jak już wspominałem, mrocznej gry przeniesie nas w czasy średniowiecza (mroczne, a jak!), na tereny ówczesnej południowej Europy (zaraz, słoneczna Italia i mrok?). O wyborze terenu gry świadczy pewnie fakt, że siedziba producenta mieści się w Madrycie.
Opowieść będzie zawiła, pełna morderstw, zdrady oraz, mówiąc krótko, konfrontacji dobra ze złem. Ważna będzie walka, która zrealizowana zostanie w autorski sposób – za sprawą bojowego krzyża (Combat Cross), ekstrawaganckiej wielofunkcyjnej broni głównego bohatera Gabriela. To finezyjne narzędzie, z odległości zaatakuje łańcuchem, którym będzie można też złapać przeciwników (w stylu „Get over here!” Scorpiona z Mortal Kombat?) a z bliska posłuży za zabójcze narzędzie do walki wręcz (ataku i obrony). Całość otrzymamy w, jak mówi Konami, niezwykle atrakcyjnym opakowaniu – grafika i efekty mają wycisnąć z konsol ostatnie krople potu, przedstawiając poziomy rozgrywane w lasach, podziemnych katakumbach oraz śnieżnych pustkowiach.
Szczerze mówiąc powyższe opis nie jest zbyt przekonywujący. Podobne rozwiązania widzieliśmy już przecież w wielu produkcjach – chociażby w Bloodrayne, gdzie przeciwnikami można było wręcz rzucać, za pomocą łańcucha głównej bohaterki. Jednak, nie wydajemy żadnych wyroków, bo to dopiero wczesna zapowiedź Lords of Shadow, który, pomimo powyższej uwagi, może być tytułem bardzo ciekawym – w końcu nad grą pieczę sprawuje Konami, które uznaje ten produkt, za jeden z kluczowych w swojej ofercie.