autor: Michał Kułakowski
Twórcy Call of Duty vs Activision - walka wkracza na nowy poziom
Sąd w Los Angeles przyjął pozew Jasona Westa i Vincenta Zampellego, twórców serii Call of Duty, wobec firmy Activision, w którym domagają się odszkodowania za zwolnienie z pracy oraz wypłaty zaległych tantiem.
Sąd w Los Angeles przyjął pozew Jasona Westa i Vincenta Zampellego, twórców serii Call of Duty, wobec firmy Activision, w którym domagają się odszkodowania za zwolnienie z pracy oraz wypłaty zaległych tantiem.
Sędzia rozpatrujący sprawę uznał, że dwójka oskarżających deweloperów przedstawiła wystarczającą ilość dowodów wskazujących na to, że padli oni ofiarą oszustwa ze strony Activision. Otworzył tym samym drogę do długiej i zapewne bardzo gorącej batalii sądowej, w której gra toczyć się będzie o wielomilionowe odszkodowania, jak i prawa do marki Call of Duty.
Przypomnijmy, że pozew wpłynął do sądu nieco ponad rok temu i był związany bezpośrednio z nieuzasadnionym, zdaniem oskarżających, zwolnieniem ich z pracy przez Activision. West i Zampella, byli szefami i założycielami podległego firmie studia Infinty Ward, odpowiedzialnego za gry z serii Call of Duty. Tuż przed premierą Call of Duty: Modern Warfare 2 wręczono im wypowiedzenia z pracy. Zwolnienie deweloperów firma podparło stwierdzeniem, że złamali oni warunki umowy oraz podkopywali interesy firmy, prowadząc potajemnie rozmowy na temat ewentualnych wspólnych projektów z Electronic Arts.
Pozbywając się szefów Infinity Ward, Activision zwolniło się, z uzgodnionego w kontrakcie, obowiązku wypłaty im części zysków ze sprzedaży Modern Warfare 2. Założyciele Infinity Ward twierdzą, że ich rozmowy z EA były tylko wymówką dla giganta, który już od dłuższego czasu miał planować jak pozbawić ich stanowisk. W ramach rekompensaty, domagają się od byłego pracodawcy wypłaty należnych im tantiem wynoszących ponad 120 milionów dolarów, jak również odzyskania częściowej kontroli nad marką Call of Duty, którą stracili opuszczając swoje byłe studio. Jeżeli uda im się zwyciężyć, ich były pracodawca, nie tylko zostanie narażony na duże koszty związane z wypłatą odszkodowania, ale będzie musiał również uiszczać opłaty licencyjne za używanie nazwy Call of Duty.
Drugą stroną całej sprawy jest pozew Activision wobec Elctronic Arts, które jest w nim oskarżane o nielegalne praktyki korporacyjne związane z próbą rekrutacji pracowników związanych kontraktem (West i Zampella). Także i w tym przypadku sędzia jakiś czas temu uznał, że przedstawiony materiał dowodowy jest wystarczający na to, by mógł rozpocząć się proces, w którym stawką ma być odszkodowanie w wysokości 400 milionów dolarów.