autor: Szymon Liebert
Twórcy Call of Duty: Modern Warfare 3 bronią swojego silnika
Glen Schofield ze studia Sledgehammer Games wypowiedział się w sprawie silnika napędzającego Call of Duty: Modern Warfare 3 i zapewnił, że gra wyróżni się na tle konkurencji dzięki płynniejszej animacji. Kontynuacja jednej z najpopularniejszych serii na świecie będzie działała w 60 klatkach na sekundę, co obecnie na konsolach jest rzadkością.
Glen Schofield ze studia Sledgehammer Games wypowiedział się w sprawie silnika napędzającego Call of Duty: Modern Warfare 3 i zapewnił, że gra wyróżni się na tle konkurencji dzięki płynniejszej animacji. Kontynuacja jednej z najpopularniejszych serii na świecie będzie działała w 60 klatkach na sekundę, co obecnie na konsolach jest rzadkością.
„Nie jestem pewien, czy jakikolwiek z naszych konkurentów, szczególnie na konsolach, będzie to oferował”, powiedział szef Sledgehammer Games w rozmowie z serwisem Ausgamers. W ten sposób Schofield wyraźnie odnosi się od doniesień z obozu EA DICE na temat Battlefielda 3, który na Xboksie 360 i PlayStation 3 będzie działał w 30 klatkach animacji na sekundę.
Producent Modern Warfare 3 zapewnia, że oskarżenia o korzystanie z tego samego silnika są nietrafione. Sledgehammer Games podobno odświeżyło produkcję i wprowadziło do niej nowy system dźwięku oraz inne narzędzia. Zdaniem Schofielda, technologię napędzającą serię można w łatwy sposób podrasować. Poza tym, jak mówi prezes, „nie wypuszcza się silnika, ale grę”.
Call of Duty: Modern Warfare 3 trafi do sklepów w listopadzie i najprawdopodobniej jeszcze raz zawojuje listy sprzedaży. W tym roku produkcja Activision będzie miała mocnego konkurenta w postaci wspomnianego Battlefielda 3, który ma szansę na ogromny sukces. Czy kwestia płynności klatek animacji na konsolach będzie miała znaczenie? Tego dowiemy się po wakacjach.