Twórcy Alan Wake pracują nad nową produkcją

Fińskie studio Remedy Entertainment przygotowuje się do prac lub nawet już pracuje nad nową, wysokobudżetową produkcją. Sugeruje to ogłoszenie o pracę, zamieszczone na łamach oficjalnej strony internetowej firmy.

Mianowicie, Remedy poszukuje za jego sprawą osoby, mogącej objąć stanowisko głównego producenta niezapowiedzianej dotąd gry. Mając na uwadze fakt, że od dłuższego czasu w Sieci przewija się temat kontynuacji przygód Alana Wake’a (tzw. Sezonu II), możemy się domyślać, że ogłoszenie stanowi nawiązanie do tego właśnie tytułu.

Z drugiej jednak strony, decyzja o rozpoczęciu prac nad Alan Wake 2 miała być w pełni uzależniona od skali sukcesu części pierwszej. A ta, jak doskonale wiemy, nie spełniła wygórowanych oczekiwań (ciągle nie otrzymaliśmy oficjalnych danych sprzedażowych, a te nieoficjalne, np. od VGChartz.com, stoją na poziomie około 500 tysięcy egzemplarzy i nie napawają optymizmem na przyszłość). Czy w związku z powyższym Remedy otrzymało zielone światło?

Firma Microsoft, wydawca Alana Wake’a, zdaje się być jednak bardziej zainteresowana finansowaniem dewelopingu kolejnych dodatków DLC do „jedynki”, aniżeli pracami nad kontynuacją. Potwierdza to w wywiadzie dla serwisu IGN Oskari Hakkinen, szef ds. rozwoju marek w Remedy Entertainment. Podobno dwa zapowiedziane dotąd rozszerzenia (pierwsze – The Signal – ma się ukazać 27 lipca, kolejne – The Writer – kilka tygodni później) to za mało dla giganta z Redmond.

Hakkinen powątpiewa jednak w zainteresowanie dodatkami, dając jednoznacznie do zrozumienia, że zdecydowanie lepszym wyjściem dla Remedy byłoby zajęcie się drugą częścią przygód pisarza (twórcy spisali już nawet jej fabułę). Rzekomo jednym z problemów uniemożliwiających zajęcie się dwoma projektami jednocześnie, jest niewielka liczba pracowników studia Remedy. Z tego samego powodu firma zrezygnowała z opracowania pecetowej edycji Alan Wake.

Gdyby mimo wszystko doszło do rozpoczęcia prac nad Alan Wake 2 – a w obliczu informacji z pierwszego akapitu tej wiadomości jest to bardzo prawdopodobne – do ich ukończenia doszłoby zdecydowanie prędzej, aniżeli w przypadku części pierwszej (która powstawała około pięciu lat). Hakkinen przyrównał tutaj proces do realizacji Max Payne 2 – o ile wprowadzenie do historii upadłego policjanta zajęło Remedy pięć długich lat, o tyle „dwójkę” opracowano w zaledwie 18 miesięcy. Z AW2 miałoby być podobnie.