autor: Krzysztof Bartnik
Twórca serii Driver bogatszy o 4 miliony USD, płaci Atari
Dokładnie o 10:00 opublikowaliśmy dzisiaj wiadomość dotyczącą ugody zawartej między Atari oraz American Video Graphics. Na jej podstawie, ten pierwszy podmiot ma zapłacić drugiemu odszkodowanie w wysokości 300 tysięcy USD. To jednak nie koniec niespodziewanych wydatków Atari.
Dokładnie o 10:00 opublikowaliśmy dzisiaj wiadomość dotyczącą ugody zawartej między Atari oraz American Video Graphics. Na jej podstawie, ten pierwszy podmiot ma zapłacić drugiemu odszkodowanie w wysokości 300 tysięcy USD. To jednak nie koniec niespodziewanych wydatków Atari.
![Twórca serii Driver bogatszy o 4 miliony USD, płaci Atari - ilustracja #1](/Galeria/Html/Wiadomosci/788985250.jpg)
Po dokładnej analizie ostatnich dokumentów finansowych powyższej firmy, redaktorzy kilku zachodnich serwisów odkryli, że swojego finału doczekała się również sprawa Martina Edmondsona - założyciela studia Reflections Interactive, który oskarżył wspomnianą korporację o niesprawiedliwe zwolnienie. Ów jegomość opuścił szeregi firmy w grudniu 2004 roku, w marcu 2005 skierował zaś swoją sprawę do sądu.
W zawartym porozumieniu możemy znaleźć informacje o tym, że Martin Edmondson otrzymał ponad 4 miliony USD (1.557.668 akcji wartych 2.1 miliona USD oraz 2.2 miliona USD w gotówce) w zamian za wycofanie złożonego pozwu. Kwota ta miała być przekazana w 12 ratach (począwszy od 1 września ubiegłego roku), a razem z pierwszą Edmondson jednorazowo otrzymał sumę 400 tysięcy USD.
Wygląda więc na to, że Atari wpada w coraz poważniejsze problemy finansowe. Zobaczymy, czy firmie uda się wyjść z tego dołka... Oby.
![Twórca serii Driver bogatszy o 4 miliony USD, płaci Atari - ilustracja #2](/Galeria/Html/Wiadomosci/788985265.jpg)
Martin Edmondson (na zdjęciu) założył Reflections Interactive w 1984 roku. Do momentu wydania pierwszego Drivera, studio było znane głównie ze stworzenia Shadow of the Beast na Amigę. Driver szybko jednak zyskał popularność na całym świecie i stał się jednym z najlepiej sprzedających się tytułów na konsolę PlayStation. Sequel gry także sprzedawał się powyżej przeciętnej, chociaż wcale nie mógł poszczycić się świetnym wykonaniem. Ostatnia z wydanych części cyklu, Driv3r, okazała się być rynkową porażką i dużym zawodem, co w końcu doprowadziło do sporu między szefami Atari a Edmondsonem. W ramach redaktorskiego obowiązku dodam tylko, że obecnie trwają prace nad czwartą częścią opisywanej serii, tj. Driver: Parallel Lines.