autor: Szymon Liebert
Trzy miliony użytkowników Free Realms osiągnięte
Free Realms, darmowa sieciowa produkcja dla młodszych i starszych graczy, święci prawdziwe triumfy. Dzieło stworzone przez Sony Online Entertainment przyciągnęło już podobno 3 miliony użytkowników. W dodatku w zaledwie siedem tygodni od startu. Jak piszą twórcy, nad tytułem pracowano przez cztery lata, dzięki czemu jest on w stanie szturmem podbić rynek sieciowych gier dla wielu użytkowników.
Free Realms, darmowa sieciowa produkcja dla młodszych i starszych graczy, święci prawdziwe triumfy. Dzieło stworzone przez Sony Online Entertainment przyciągnęło już podobno 3 miliony użytkowników. W dodatku w zaledwie siedem tygodni od startu. Jak piszą twórcy, nad tytułem pracowano przez cztery lata, dzięki czemu jest on w stanie szturmem podbić rynek sieciowych gier dla wielu użytkowników.
John Smedley, prezes Sony Online Entertainment, wyraził radość z tak szybkiego przyrostu bazy użytkowników. Według obliczeń co tydzień z grą zapoznaje się kolejne 500 tysięcy graczy. To oczywiście niezwykły wynik. Twórcy postanowili nagrodzić ogromną grupę trzech milionów zarejestrowanych dotąd uczestników. Do 19 czerwca mogą oni pobrać specjalny pakiet dodatków dla wirtualnych zwierzaków.
3M Pet Party Pack zawiera podobno wiele ciekawych elementów dla kotów i psów. Same zwierzaki nie są niestety darmowe – w grze funkcjonuje bowiem wirtualna waluta, którą kupujemy za prawdziwe pieniądze lub specjalne karty (dostępne głównie na terenie Stanów Zjednoczonych). Twórcy podkreślają, że w ich dziele możemy robić wiele rzeczy – w tym właśnie zająć się tresurą pociesznych zwierząt.
Na czym polega fenomen Free Realms? W świecie wielu typowych gier MMO ta produkcja skierowana jest głównie do młodszych graczy. Od razu w oczu rzuca się niezwykle przejrzysta oprawa wizualna oraz intuicyjne sterowanie. Program oferuje również czytelne wprowadzenie i na każdym kroku tłumaczy, co dokładnie musimy zrobić. Do wykonania czeka wiele zadań. Oprócz tego pojawiają się różne profesje.
Ciekawe jest natomiast to, że w tej grze MMO zawarto wiele zabawnych mini-gierek przypominających dzieła firmy PopCap Games. Gotując stek musimy więc własnoręcznie zebrać składniki, posiekać mięso, zamieszać roztwór i dodawać poszczególne elementy potrawy w odpowiedniej kolejności. W grze występuje też walka, ale nie pojawia się tu za wiele przemocy. Za każdą czynność otrzymujemy nagrody.
Zdecydowanym minusem produkcji jest właśnie wyraźna obecność mikro-transakcji. Wbudowany do gry sklep oferuje co prawda mnóstwo rzeczy – od strojów, miksturek, broni, aż po wspomniane zwierzęta – ale za wszystko trzeba płacić prawdziwymi pieniędzmi. Mimo tego, jak widać, pomysł cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Nic dziwnego, bo wykonanie gry stoi na naprawdę niezłym poziomie.
Przedstawiciele Sony Online Entertainment przekazali, że wersja gry na PlayStation 3 wciąż jest w produkcji. Na razie trudno powiedzieć kiedy możemy się jej spodziewać. Tymczasem pecetowa edycja zapewne będzie dalej się rozwijać. Ciekawe czy dziełem zainteresują się również nieco starsi miłośnicy gier MMO. W końcu czasy są ciężkie, więc trudno przejść obojętnie koło teoretycznie darmowego dzieła.