Trwają rozmowy w sprawie stworzenia serialu na podstawie Władcy Pierścieni
Amazon Studios przymierza się do stworzenia kolejnej adaptacji jednej z najbardziej znanych sag fantasy wszech czasów.
Napisana przez J.R.R. Tolkiena trylogia Władca Pierścieni uznawana jest za jedną z najwybitniejszych sag fantasy wszech czasów. Jej popularność dodatkowo zwiększyła wyreżyserowana przez Petera Jacksona filmowa adaptacja z lat 2001-2003, która odniosła olbrzymi sukces finansowy. Ewentualny serial telewizyjny oparty na prozie Tolkiena miałby więc spore szanse na stanie się fenomenem na miarę Gry o Tron. Zdają sobie z tego sprawę producenci telewizyjni, którzy wykazują spore zainteresowanie stworzeniem wieloodcinkowej adaptacji kultowej trylogii.
Serwis Variety uzyskał informacje, zgodnie z którymi trwają rozmowy między Warner Bros. Television, Tolkien Estate (fundacją zarządzającą prawami autorskimi do prozy J.R.R. Tolkiena) oraz Amazon Studios w sprawie stworzenia nowej wersji Władcy Pierścieni. Według doniesień, w negocjacje osobiście zaangażował się Jeff Bezos, prezes Amazonu, który znany jest ze swego zamiłowania do fantastyki. Choć ostateczne decyzje nie zapadły, amerykański gigant wysunął się na prowadzenie w wyścigu toczonym z wieloma innymi chętnymi na pozyskanie serialowej licencji.
Gdyby zaangażowanym stronom udało się sfinalizować umowę, serial Władca Pierścieni trafiłby do oferty Amazon Prime – platformy z filmami i serialami, konkurującej między innymi z Netfliksem i Showmaksem. Dotychczas Amazon Studios skupiało się głównie na produkcji seriali niszowych, takich jak Człowiek z Wysokiego Zamku oraz Transparent. Choć były to tytuły ciepło przyjęte przez krytyków i widzów, to trafiały one do zbyt niewielkiego grona odbiorców, by pozwolić platformie na nawiązanie równej walki z konkurencją. Władca Pierścieni, będąc wyjątkowo popularną i rozpoznawalną marką, mógłby zmienić tę sytuację.