Transformers 7 to Transformers: Rise of the Beasts. Znamy fabułę i twórców filmu
Podano wiele szczegółów na temat zbliżającej się odsłony popularnej serii Transformers. Nowy film otrzymał już oficjalną datę premiery i tytuł. Wiadomo, kto nakręci wspomnianą produkcję i kto w niej zagra.
Odbyła się konferencja prasowa dotycząca zbliżającej się odsłony Transformers. Na podstawie podanych na niej danych (przekazanych dalej przez serwis Collider) dowiedzieliśmy się paru ważnych rzeczy na temat nadchodzącego filmu. Będzie to co prawda siódma część serii, ale już kolejna z rzędu (po Bumblebee) traktowana jak coś w rodzaju resetu albo rebootu. Innymi słowy, czeka nas następna osobna historia w tymże uniwersum.
Produkcja będzie nosiła tytuł Transformers: Rise of the Beasts i zostanie oparta na wydarzeniach ze znanego serialowego spin-offu Kosmiczne wojny (z ang. Beast Wars), nad którego remakiem, nawiasem mówiąc, pracuje od jakiegoś czasu Netflix. Historia ta skupia się na wojnie Autobotów z Deceptikonami, choć w filmie mają pojawić się trzy nowe frakcje, to jest Maximale, Predakony i Terrorkony.
Znana jest już również, przynajmniej częściowo, ekipa odpowiedzialna za nakręcenie dzieła. Za kamerą stanie Steven Caple Jr., twórca między innymi uznanego Creeda 2, a za produkcję odpowie Lorenzi Di Bonaventura, człowiek towarzyszący serii od samego początku jej istnienia.
W rolach głównych zobaczymy Anthony’ego Ramosa (Hamilton, Narodziny gwiazdy) oraz Dominique Fishback (Power, Judasz i Czarny Mesjasz). Optimusowi Prime głosu ponownie udzieli legendarny Peter Cullen. W filmie zobaczymy także tytułowego bohatera poprzedniego filmu, Bumblebee. Transformers: Rise of the Beasts trafi do kin 24 czerwca 2022 roku.