autor: Aleksander Kaczmarek
Torchlight II z kooperacją dla 8 graczy, premiera w maju
Ekipa studia Runic Games nie zwalnia tempa. Wczoraj informowaliśmy, że konsolowa wersja Torchlight zadebiutuje w usłudze Xbox Live Arcade w ramach akcji Home Party. Dzisiaj Max Schaefer ujawnił kilka nowych szczegółów na temat kontynuacji, w tym orientacyjną datę premiery. Torchlight II ukaże się najprawdopodobniej w maju.
Ekipa studia Runic Games nie zwalnia tempa. Wczoraj informowaliśmy, że konsolowa wersja Torchlight zadebiutuje w usłudze Xbox Live Arcade w ramach akcji Home Party. Dzisiaj Max Schaefer ujawnił kilka nowych szczegółów na temat kontynuacji, w tym orientacyjną datę premiery. Torchlight II ukaże się najprawdopodobniej w maju.
W wywiadzie udzielonym serwisowi vg247 szef Runic Games zapewnił, że w sequelu świat gry będzie większy i mniej klaustrofobiczny, choć technicznie wszystkie lokacje wciąż będą losowo generowanymi „podziemiami”. Zgodnie z obietnicami pojawi się wyczekiwana przez fanów opcja zabawy multiplayer. Tryb kooperacji jest obecnie na etapie testów, a pracownicy studia mają ponoć świetną zabawę uczestnicząc w rozgrywkach 1-4 osobowych. Ze zwiększeniem liczby graczy także nie ma problemu, ale przy 8 i więcej osobach w grze robi się „tłoczno”. Z tego też powodu w finalnym produkcie można spodziewać się trybu kooperacji dla maksymalnie 8 uczestników. Rzecz jasna nie zabraknie specjalnych umiejętności, przeznaczonych do rozgrywek multiplayer.
Schaefer ujawnił także, że w grze najprawdopodobniej zaimplementowana zostanie opcja starć gracz kontra gracz (PvP). Będzie to jednak bardzo prosty model pojedynków na zasadzie „zobaczmy, kto z nas jest silniejszy”.
Posiadaczy mniej wydajnych zestawów komputerowych na pewno ucieszy fakt, że kontynuacja korzysta z silnika graficznego z pierwszej części gry. Został on jednak zmodyfikowany pod kątem wydajności, by na ekranie mogło dziać się znacznie więcej.
Zapytany o termin premiery Torchlight II szef Runic Games stwierdził, że będzie to „kwiecień-maj”. Przyznał jednak, że kiedy deweloper mówi o „kwietniu-maju” to najprawdopodobniej myśli już o maju.
Warto dodać, że pierwsza część serii Torchlight sprzedała się dotąd w nakładzie przeszło 800 tys. egzemplarzy i choć fani pecetowych RPG czekają w tym roku przede wszystkim na Diablo III, sequel dzieła Runic Games może być miłym „wypełniaczem” pozostającego czasu. Max Schaefer z kurtuazją wypowiada się o konkurencji z Blizzarda, choć podkreśla, że twórcy Torchlight II pójdą nieco inną drogą.