autor: Tomasz Pyzioł
Tony Tough and the Night of Roasted Moths w Polsce
Firma Techland przymierza się do polskiego wydania gry o dość długim tytule: Tony Tough and the Night of Roasted Moths. Jest to dwuwymiarowa przygodówka nawiązująca grafiką do klasycznych pozycji tego gatunku. Komiksowe postacie, kolorowa sceneria i bajecznie łatwy interfejs „point & click” przypominają najlepsze produkcje LucasArts (seria Monkey Island), Sierra Adventure (Leisure Suit Larry) czy rodzimej produkcji Jack Orlando.
Firma Techland przymierza się do polskiego wydania gry o dość długim tytule: Tony Tough and the Night of Roasted Moths. Jest to dwuwymiarowa przygodówka nawiązująca grafiką do klasycznych pozycji tego gatunku. Komiksowe postacie, kolorowa sceneria i bajecznie łatwy interfejs „point & click” przypominają najlepsze produkcje LucasArts (seria Monkey Island), Sierra Adventure (Leisure Suit Larry) czy rodzimej produkcji Jack Orlando.
W grze wcielamy się w postać prywatnego detektywa zatrudnionego w agencji Wallen & Wallen Investigations. Po dziesięciu latach pracy wreszcie trafia mu się prawdziwe zadanie – musi wytropić i złapać psychopatę kradnącego dzieciom cukierki. Mimo, iż nie brzmi to zbyt poważnie, Tony traktuje swoją misję całkiem serio. Oprócz wielu umysłowych łamigłówek związanych ze śledztwem, czeka nas mnóstwo zaskakujących sytuacji i zabawnych dialogów. Jedną z największych zalet gry jest jej nieliniowa fabuła. Akcja rozgrywa się w szesnastu różnych lokacjach zamieszkałych przez ponad trzydzieści interaktywnych postaci. Możemy dowolnie wędrować między lokacjami i prowadzić z NPC-tami setki dialogów.