Aubrey Plaza chciałaby zagrać Larę Croft
W związku ze stratą przez wytwórnię MGM praw do serii Tomb Raider ruszyły spekulacje na temat rebootu historii z nową aktorką na pokładzie. Czy niedawne zamieszanie z Aubrey Plazą pomoże artystce w zdobyciu kultowej roli?
Fot.: Świąteczny szok, 2020, Clea DuVall, Entertainment One.
Kilka tygodni temu świat obiegła sensacyjna wiadomość o tym, że wytwórnia MGM straciła prawa do filmowej serii Tomb Raider. Była to dla fanów Lary Croft o tyle zaskakująca informacja, że jeszcze do niedawna otwarcie mówiono o pracach nad kontynuacją obrazu z 2018 roku z Alicią Vikander w roli głównej. Niestety, w związku z przejęciem studia przez firmę Amazon, plany uległy zmianie, a projekt ostatecznie musiał zostać anulowany.
Mimo że marka Tomb Raider jeszcze nie znalazła dla siebie nowego domu, to media nie przestają spekulować na temat tego, kto przejmie główną rolę po szwedzkiej aktorce.
Być może pamiętacie, jak kilkanaście dni temu Aubrey Plaza w programie The Tonight Show Starring Jimmy Fallon promowała swój najnowszy film – Emily the Criminal. W trakcie rozmowy z prowadzącym aktorka zdradziła, że reżyser Edgar Wright, widząc jej zdjęcie na okładce magazynu MovieMaker (na którym łudząco przypominała Larę Croft), był pewien, iż otrzymała ona główną rolę w nowym Tomb Raider.
Co ciekawe, media nie zapomniały o tej sytuacji i poruszyły ją w trakcie niedawnego wywiadu aktorki z Newsweekiem. Aubrey Plaza wówczas wyraziła gotowość do zagrania kultowej bohaterki (via Comic Book Movie).
Słuchaj, nie wiem, co przyniesie mi przyszłość, ale kocham to. To było tak zabawne, kiedy [Wright] wysłał mi smsa, ponieważ nie zdawał sobie sprawy, jak uderzająco podobne są te zdjęcia. Emily nosi pasek od torebki, a Lara Croft ma kaburę na broń. To bardzo dziwne i całkowicie przypadkowe, ale wezmę to pod uwagę – zdradziła w rozmowie.
Dodała również, że uwielbia kino akcji i nie tworzy podziału na duże i małe filmy. Kocha każdy rodzaj kina i bardzo chciałaby zmierzyć się z główną rolą we wspomnianym widowisku.
Trzeba przyznać, że gdyby Plaza rzeczywiście otrzymała rolę Lary Croft, byłby to jeden z najbardziej przypadkowych angaży, jakie w ostatnich latach widziało kino.
