„To zadziwiające, jak łatwo namówić aktorów na cameo”. Reżyser Deadpoola 3 mówi o miłości do marki
Deadpool 3 to jeden z najbardziej wypatrywanych tytułów Marvela i jeśli wierzyć reżyserowi widowiska, Shawnowi Levy’emu, to jest na co czekać.
Choć Marvel nie ma ostatnio dobrej passy, to istnieje produkcja, której fani MCU wypatrują z ogromnym zainteresowaniem. Chodzi oczywiście o Deadpoola 3 – kontynuację przygód Pyskatego Najemnika. Szczególnie wiele emocji wzbudza temat epizodycznych występów. Udział niektórych gwiazd został potwierdzony (m.in. Emmy Corin), innych zaś – zdementowany (Daniela Radcliffe’a). Jeśli jednak wierzyć reżyserowi widowiska, camea nie powinny rozczarować widzów.
Shawn Lewy był gościem podcastu Happy Sad Confused, a w trakcie rozmowy uchylił rombka tajemnicy, jeśli chodzi o jego nadchodzący projekt. Reżyser nie wyjawił żadnych nowych nazwisk, które zobaczymy w filmie, ale zapewnił, że namówienie aktorów do udziału w jego filmie nie sprawiło mu najmniejszej trudności. Wszystko dzięki temu, jak bardzo artyści cenią Ryana Reynoldsa i Deadpoola.
Byłem zdumiony, jak łatwo skłonić aktorów do gościnnych występów. Ludzie kochają Deadpoola. Kochają też Ryana. Całe szczęście cenią również moją pracę. Wiedzą, że moje i Ryana artystyczne porozumienie jest wyjątkowe i dobrze się sprawdza.
Podoba mi się to, że jest tyle plotek na temat castingów. Jest ich tyle, że nie sposób odróżnić, które są prawdziwe, a które zmyślone. Z pewnością zobaczycie Ryana oraz Hugh. Wystąpią też aktorzy, o których świat już wie: Matthew McFadyen, Emma Corrin. Dzięki nim chodzenie do pracy to przyjemność.
Widowisko zaskoczy widzów nie tylko występami gościnnymi, ale również zapewni wiele wrażeń. Reżyser został zapytany, czy Deadpool 3 zapewni widzom dużo emocji. Oto, co odpowiedział:
Cholernie dużo [emocjonujących momentów]. Jestem ostrożny, ale w jednej kwestii byliśmy z Ryanem zgodni – chcieliśmy, by Deadpool 3 był spójny z całą franczyzą, z DNA serii. Jednocześnie jednak pragnęliśmy zobaczyć, jak ta odsłona może ewoluować.
Wszystko wskazuje na to, że fani Marvela mają na co czekać. Przypomnijmy, że światowa premiera Deadpoola 3 była planowana na maj 2024 roku, ale z uwagi na strajki w Hollywood może przesunąć się o kilka miesięcy.