„To byłby niesamowity sequel, mogę ci powiedzieć na pewno”. Kontynuacja The Order: 1886 nie powstała, bo Sony nie widziało w tym sensu
Ready at Dawn chciało dać szansę The Order: 1886 po problematycznej produkcji i rozczarowującej premierze. Sony odmówiło.
![](/i/h/17/476980342.jpg)
Sony nie widziało sensu w kontynuowaniu historii The Order: 1886.
Jak zdradził założyciel studia Ready At Dawn, Andrea Pessino, w wywiadzie dla kanału MinnMax, deweloper miał nadzieję wypuścić drugą część gry akcji. Najwyraźniej zespół wierzył w potencjał tego uniwersum, i to tak bardzo, że Pessino jest przekonany, iż byłby to „niesamowity sequel” (via GameSpot).
Jednakże Sony nie podzielało entuzjazmu studia, a to ta firma miał prawa do marki The Order. Co ciekawe, Pessino bynajmniej nie rozpacza z tego powodu.
Deweloper zwrócił uwagę na problematyczną produkcję The Order 1886. Termin wyznaczony przez wydawcę wymusił wycięcie z gry zawartości. To dlatego tytuł miał ogromną liczbę nieinterkatywnych filmów – te bowiem w pośpiechu narzuconym twórcom zastąpiły grywalne fragmenty. Według Pessino gra potrzebowała jeszcze co najmniej roku – czasu, którego Sony im nie dało.
Efektem tego były niskie noty The Order: 1886 (63/100 według Metacritic) – niższe nawet, niż przewidywały prognozy studia (celowano w 70/100), co skutecznie pogrzebało szansę na sequel. Do tego, nawet gdyby Sony zgodziło się na kontynuację, to Pessino i jego zespół otrzymaliby skromny budżet, bez szans na wynegocjowanie lepszych warunków i zrealizowanie w pełni swojej wizji.