autor: Ignacy Kruk
Gwiazdy Diuny o sequelu i pracy z Denisem Villeneuve’em - zobacz wywiad z aktorami
Grający ikonicznych bohaterów nowej Diuny, Zendaya i Timothée Chalamet, udzielili wywiadu dotyczącego pracy przy filmie. Z konwersacji dowiadujemy się więcej na temat m.in. pracy z reżyserem, przywiązania do szczegółów w odtworzeniu świata Franka Herberta, jak również potencjalnego sequela produkcji.
Dostępna w niektórych krajach Diuna zbiera sporo pozytywnych opinii. Wielu chwali sposób, w jaki Denis Villeneuve odtworzył świata Franka Herberta. Zachwyty dotyczą wspaniałej ścieżki dźwiękowej Hansa Zimmera, fenomenalnych kostiumów, jak również znakomitej obsady.
Serwis Collider przeprowadził niedawno wywiad z Zendayą i Timothée Chalametem, grającymi odpowienio Chani i Paula Atrydę.
Podczas konwersacji aktorzy podkreślają kreatywny zmysł Denisa Villeneuve’a, jego przywiązanie do detali, a także zaszczyt, jakim była dla nich praca przy Diunie. W czasie wywiadu padają również pytania o aspekty postaci, które chcieliby poruszyć w potencjalnym sequelu produkcji, na co Timothée odpowiada w następujący sposób:
Dla mnie chodzi o to, by nie stracić człowieczeństwa. Myśle, że jest ku temu pokusa przy postaciach archetypicznych bohaterów.[…] Bardzo doceniam skupienie Denisa [reżysera produkcji – dop. red.] na zachowaniu tego, co czyni [te postacie - dop. red.] ludzkimi. Myślę, że to jest właśnie to, co jest dla mnie ważne, kiedy myślę o potencjalnej kontynuacji.
Zendaya z kolei chciałaby się skupić na szczegółach i zróżnicowaniu, które dostrzega w choreografii ruchu i walki, bezpośrednio związanej z genezą jej postaci:
Pamiętam Denisa mówiącego mi: „ona [Chani] doskonale zna swoją planetę i pustynię, na której żyje. Nie powinna więc potykać się na każdym kroku, a raczej poruszać się z gracją, prawie jak kot”. Musiałam to mieć cały czas z tyłu głowy, starać poruszać się tak płynnie, jak tylko mogłam. Myślę, że byłabym zainteresowana w eksploracji tego typu detali.
Poniżej możecie zobaczyć materiał w całości:
Premiera Diuny bedzie miała miejsce już 22 października.