autor: Artur Flaga
Sweeney uderza w Apple oraz Google i chce sklepu działającego na każdej platformie
Tim Sweeney w trakcie konferencji w Korei Południowej skrytykował Apple oraz Google, jednocześnie chwaląc się planami stworzenia sklepu działającego na wszystkich platformach.
W skrócie:
- W trakcie konferencji w Korei Południowej CEO Epic Games Tim Sweeney powiedział, że jego firma planuje stworzyć sklep pozwalający na odpalenie zakupionego produktu na każdym urządzeniu.
- Skrytykował również Google i Apple za „więzienie” swych użytkowników przy jednym tylko sklepie i sposobie płatności.
W trakcie konferencji, która odbyła się we wtorek w Seulu w Korei Południowej, CEO firmy Epic Games, Tim Sweeney, mocno skrytykował zarówno Google, jak i Apple oraz pochwalił się swoim pomysłem na założenie sklepu, który pozwoliłby na użycie zakupionego produktu na dowolnym sprzęcie.
To, czego świat teraz potrzebuje, to jeden sklep, który działałby na wszystkich platformach. Obecnie posiadane przez nas oprogramowanie rozbite jest pomiędzy App Store, androidowy Google Play, sklepy na Xboxie, PlayStation i Nintendo Switchu, oraz jeszcze Microsoft Store i macowy App Store.
Sweeney zdradził, że Epic Games pracuje obecnie z różnymi deweloperami oraz dostawcami usług, żeby stworzyć produkt, który mógłby położyć kres tej sytuacji.
Może Cię zainteresować:
- Steam banuje kryptowaluty i NFT w grach, a Epic Games Store je popiera
- Epic Games Store przyniesie zyski najwcześniej w 2027 roku
Konflikt pomiędzy Epic Games a Google oraz Apple rozpoczął się ponad rok temu. Poszło o to, że Epic chciał ominąć marżę App Store i Google Play przy płatnościach użytkowników związanych z Fortnite’em, więc dał możliwość dokonywania zakupów, która dokładnie to umożliwiła. Obie korporacje sprzeciwiły się temu poprzez usunięcie tytułu ze swoich sklepów, co sprawiło, że Epic Games weszło na drogę sądową, by go do nich przywrócić.
Apple zmusza miliard klientów, by używali tylko jednego sklepu i jednej metody płatności. Obecnie Apple zgadza się z zagranicznymi przepisami, które pozwalają śledzić użytkownika i pozbawiają go politycznych praw. Jednocześnie ignoruje prawa ustanowione przez koreańską demokrację. Apple musi zostać powstrzymane.
Tim zaatakował również Google, nazywając ich „szaleńcami” z powodu pobierania opłat za płatności, które nie przechodzą przez ich ręce. Sweeney pochwalił przy okazji Koreę Południową za wprowadzenie prawa, które chroni deweloperów przed tego typu sytuacjami.
Jestem dumny z występowania przeciwko monopolom razem z wami. Jestem dumny ze stania z wami i mówienia, że jestem Koreańczykiem.
W odpowiedzi na te słowa Dan Jackson, przedstawiciel Google, stwierdził, że opłata za korzystanie z serwisu Google Play nie była pobierana za samo przetwarzanie płatności.
To, w jaki sposób oferujemy Androida oraz Google Play za darmo oraz inwestujemy w dystrybucję, rozwój czy bezpieczeństwo, wspiera konsumentów i deweloperów w Korei Południowej oraz wszystkich dookoła świata.
Na obecną chwilę Apple nie wystosowało jeszcze odpowiedzi.