Tifa z lat 90. zbyt wyzywająca dla remake'u Final Fantasy 7
Reżyser powstającego remake'u gry Final Fantasy VII ujawnił, że za sprawą działu etyki Square Enix niektóre elementy produkcji musiały zostać zmienione w stosunku do oryginału, by nie zostały odebrane źle przez współczesną publiczność.
Odświeżanie klasyka sprzed dwóch dekad nigdy nie jest łatwą sprawą – w końcu nie wystarczy tylko zmienić tekstury i dostosować nieco sterowanie do nowych kontrolerów. Deweloperzy pracujący nad remakiem Final Fantasy VII natrafili jednak na dodatkowe problemy. Okazuje się bowiem, że niektóre elementy z wydanego w 1999 roku oryginału niezbyt pasują do wrażliwości dzisiejszej opinii publicznej i należy je zmienić. Aby uniknąć niepotrzebnych kontrowersji, w całą sprawę zaangażował się dział etyki Square Enix.
Jak ujawnił w wywiadzie z magazynem Weekly Famitsu reżyser gry, Tetsuya Nomura, zamieszanie dotyczy przede wszystkim modelu Tify. W oryginalnym Final Fantasy VII bohaterka ta ma nieproporcjonalnie duży biust, do którego w niewybredny sposób odnoszą się nawet niektóre z napotkanych postaci. Seksistowskie odzywki – podobnie jak wyolbrzymione piersi – musiały zniknąć w remake’u. „Dział etyki w Square Enix powiedział nam, żebyśmy zmniejszyli jej biust tak, by nie zachowywał się nienaturalnie w trakcie scen akcji” - wyjaśnił Nomura. Pewne zmiany dotkną też jedno z zadań, w którym Cloud Strife przebiera się za kobietę. „Uczyniliśmy ten wątek bardziej współczesnym” - zdradził deweloper. „Gdybyśmy zrobili go w taki sam sposób, jak w oryginale, odbiór byłby na pewno negatywny”.
Remake Final Fantasy VII – w nieco ugrzecznionej wersji – zadebiutuje 3 marca przyszłego roku wyłącznie na PlayStation 4. Przypomnijmy, że deweloperzy nie mają zamiaru bezmyślnie inspirować się wszystkimi elementami oryginału i zaoferują sporo zmian w stosunku do pierwowzoru. Zmiana modelu Tify to najwidoczniej tylko jedna z nich.