autor: Łukasz Szliselman
The Wolf Among Us – o wyborach w przygodówce twórców The Walking Dead
Wraz z The Wolf Among Us studio Telltale Games zamierza poczynić kolejny krok na drodze do nieliniowości w przygodówkach. Twórcy wyjaśniają, w jaki sposób decyzje gracza wpłyną na wydarzenia w grze.
Studio Telltale Games, producent epizodycznych gier przygodowych, znany m.in. z głośnego ostatnio The Walking Dead oraz najnowszych odsłon serii Sam & Max, zdradziło świeże szczegóły na temat swojej kolejnej produkcji – The Wolf Among Us. W rozmowie z serwisem RockPaperShotgun, Kevin Bruner, prezes zespołu, opowiedział nieco więcej o wyborach dokonywanych w grze i ich konsekwencjach.
The Wolf Among Us tworzone jest jako prequel cyklu komiksów Fables (Baśnie) autorstwa Billa Willinghama. Oryginał opowiada historię postaci z popularnych baśni, ukrywających się w świecie ludzi, a konkretnie w sekretnej dzielnicy Nowego Jorku. Bigby, Wilk Zły, zdolny przybierać ludzki kształt, obiera funkcję szeryfa Baśniogrodu, a jego główne zadanie polega na ochronie pobratymców przed dekonspiracją.
Poprzednie próby zaszczepienia nieliniowości na grunt przygodówek studio Telltale Games podjęło przy okazji tworzenia The Walking Dead. Produkcja niejednokrotnie stawiała nas naprzeciw trudnych dylematów, które jednak nie miały wpływu na to, dokąd trafialiśmy dalej. W przeciwieństwie do gry opartej na motywach komiksu Żywe trupy, The Wolf Among Us nie będzie jedynie sprawiał wrażenia nieliniowości – nasze wybory realnie ukształtują przebieg rozgrywki. W wielu miejscach historia będzie się rozgałęziała – w którym kierunku, zależeć ma od decyzji grającego (choć raczej nie ma co się spodziewać nieliniowości na poziomie Wiedźmina). Niejednokrotnie zdarzy się, że dwa różne wydarzenia będą się toczyły jednocześnie. Świat gry nie zaczeka grzecznie, aż wejdziemy do konkretnej lokacji i uruchomimy skrypt. Tym samym interwencja w jednym miejscu sprawi, że przegapimy coś innego.
Jak wiadomo, głównym bohaterem gry będzie nie kto inny, a Bigby, bajkowy Wilk Zły. Twórcy chcą, by gracze odczuli, że nie zawsze mają panowanie nad dziką naturą wilka. Jako przykład podają sytuację, w której szeryf Baśniogrodu postanawia nieco obić niepokornego świadka, ale zamiast tego rozłupuje mu czaszkę. Ups…
W The Wolf Among Us pojawią się widowiskowe sekwencje walki, do pewnego stopnia oparte na Quick Time Eventach. Zgodnie z duchem produkcji, starcia będzie się dało przegrać, co pociągnie za sobą pewne konsekwencje. Napotkane postaci odpowiednio zareagują na posiniaczoną twarz głównego bohatera – być może Królewna Śnieżka, zdjęta litością okaże wilkowi nieco czułości.
Główny ciężar gry, zamiast na typowych dla gatunku zagadkach, oprze się na odkrywaniu tajemnicy i wyciąganiu wniosków na podstawie poznanych informacji. Gra pozwoli nam wyrażać opinie na temat odkrywanych wydarzeń, a następnie podsunie poszlaki, które poprą lub zakwestionują nasze założenia. Obecnie nie mamy pewności, jak system ten wygląda w praktyce, ale twórcy są z niego zadowoleni.
Na podstawie najnowszych doniesień można wywnioskować, że studio Telltale Games zdaje sobie sprawę, jak wysoko poprzeczkę podniosła ich poprzednia gra. Miejmy nadzieję, że The Wolf Among Us nie tylko dorówna znakomitemu The Walking Dead, ale wyniesie przygodówki na kolejny poziom ewolucji.
