The Show - pierwsze szczegóły

Studio Sixteen Tons Entertainment ujawniło dzisiaj pierwsze szczegóły na temat swojego nowego projektu – gry strategicznej o nazwie The Show. Przygotowywany przez niemiecką ekipę produkt ukaże się już w lutym przyszłego roku, a jego akcja przeniesie nas na gorące, skąpane w blasku słońca wybrzeże Kalifornii.

Historia, jaką zamierzają zaserwować nam autorzy RTS-a z domieszką akcji, dzieje się pod koniec XXI wieku. Wymieniona we wstępie kraina geograficzna nie jest już jednym z najpiękniejszych stanów USA, lecz osobną prowincją, zarządzaną przez nikczemnego dyktatora – Lou Baxtera. Ów przestępca z uporem maniaka wpaja swoim poddanym totalitarne zasady, a wszystkich przeciwników „jedynego słusznego ustroju” zapobiegliwie wtrąca do więzienia. Szansą na wydostanie się z niewoli jest wzięcie udziału w zawodach o nazwie The Show, w ramach których na obszarze kalifornijskiego wybrzeża zmierzą się ze sobą kilkuosobowe drużyny skazańców. Ich zadaniem będzie dostarczenie rozrywki dyktatorowi, za co być może zostaną nagrodzeni wypuszczeniem na wolność.

Produkcja naszych zachodnich sąsiadów pozwoli nam na pokierowanie losami ponad 20 zespołów wyposażonych w 15 rodzajów mechów (robotów bojowych). Na naszą mini-armię złożą się żołnierze oraz pojazdy, reprezentujące ponad 20 typów jednostek. Z racji tego, że do czynienia będziemy mieć z pełnokrwistym RTS-em, nie obejdzie się również bez wydobywania surowców oraz rozbudowywania futurystycznych baz.

The Show nastawione będzie na rozgrywkę wieloosobową, lecz osoby preferujące tryb singleplayer również nie poczują się zawiedzione. Specjalnie dla nich powstanie kampania dla pojedynczego gracza, w której dane będzie im wcielić się w postać tajnego agenta, Franka Harrisa. Zadanie tego szpiega polegać będzie na pokonaniu Lou Baxtera oraz zakończeniu walk pomiędzy drużynami złożonymi z więźniów. Więcej informacji na temat opisywanego dzieła znajdziecie na oficjalnej stronie gry.