The Old Guard 2, kontynuacja hitu akcji Netflixa z Charlize Theron, zadebiutuje już tego lata. Zobaczcie pierwsze zdjęcia z „pełnego emocji i adrenaliny” sequela
Netflix ogłosił datę premiery The Old Guard 2. Zobaczcie pierwsze zdjęcia z kontynuacji popularnego filmu z Charlize Theron.
Dla fanów filmu The Old Guard mamy dobre wieści – kontynuacja historii nieśmiertelnych najemników w tym roku trafi na Netflixa. „Dwójka” zadebiutuje na platformie już 2 lipca. Gigant streamingu opublikował pierwsze zdjęcia z widowiska, w którym Charlize Theron powróci do roli wojowniczki i przywódczyni grupy.
W The Old Guard 2 obrońcy świata śmiertelników staną przed nową misją. Andy (Charlize Theron) w tej odsłonie będzie musiała zmierzyć się ze swoją śmiertelnością. Pojawi się też nowe, tajemnicze zagrożenie, które może zniweczyć wszystko, nad czym pracowała od stuleci.
Stawka nigdy nie była wyższa. Andy jest teraz śmiertelna, istnieje więc realne niebezpieczeństwo, że umrze podczas misji – zdradziła dla IGN Charlize Theron.
W filmie Andy, Nile, Joe, Nicky i James Copley zwrócą się o pomoc do Tuah, starego przyjaciela, który może dać im klucz do rozwiązania tajemnicy nieśmiertelności. Netflix opisuje nadchodzące widowisko jako pełny emocji i adrenaliny sequel osadzony w świecie stworzonym przez Grega Rucka i Leandro Fernandeza.
W tym filmie każdy znajdzie coś dla siebie: fani, którzy pokochali pierwszy film, fani, którzy kochają oryginalne powieści graficzne, oraz zupełnie nowi fani, którzy szukają szalonej akcji, bohaterów, z którymi mogą się utożsamić, niesamowitych lokacji i gwiazdorskiej obsady – wyjawiła dla Netflixa Charlize Theron.
Za reżyserię widowiska, które zmagało się z dużymi opóźnieniami, odpowiada Victoria Mahoney. Warto dodać, że do obsady dołączyli Uma Thurman i Henry Golding. W filmie wystąpili również Matthias Schoenaerts, Veronica Ngo, KiKi Layne, Marwan Kenzari oraz Luca Marinelli.
The Old Guard 2 – zdjęcia z filmu Netflixa
The Old Guard 2 obejrzymy na platformie Netflix od 2 lipca.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
