The Mandalorian znowu zachwycił fanów Star Wars [SPOILERY]
Disney+ po raz kolejny może być dumny z Mandalorianina. Szósty odcinek drugiego sezonu jest na ustach wszystkich fanów Gwiezdnych wojen, a wszystko przez gościnny występ pewnego znanego bohatera z uniwersum Star Wars.
Oj, naprawdę sporo dzieje się ostatnio w Mandalorianinie. W ostatnich tygodniach poznaliśmy imię Baby Yody, zobaczyliśmy serialową wersję Ahsoki Tano, a także zauważyliśmy kątem oka mężczyznę w jeansach, który stał się hitem internetu. Co tu dużo mówić – Star Wars znów jest na ustach całego świata, a najnowszy odcinek The Mandalorian wcale nie zwalnia tempa. Wystąpił w nim bowiem stary przyjaciel, o którego potencjalnej obecności wspominaliśmy parę miesięcy temu. Mowa oczywiście o Boba Fecie.
Bohater powrócił do uniwersum Gwiezdnych wojen po prawie 40 latach – ostatnio widzieliśmy go, gdy wpadał do jamy sarlacca w Powrocie jedi, a więc umówmy się, że szanse na przeżycie miał naprawdę niewielkie. Ale udało mu się wykaraskać z beznadziejnej sytuacji, przez co twórcy skorzystali z niego w serialu, nie bojąc się w końcu opowiedzieć o nim nieco więcej.
Mogliśmy zobaczyć Boba Fetta w dwóch odmianach – z rozbudowanym uzbrojeniem pełnym zmyślnych gadżetów pokroju laserów, bomb oraz mechanizmów wykrywających obiekty latające, a także w wydaniu nieco bardziej ludzkim, czyli bez hełmu, a ze sporym bagażem życiowych doświadczeń. Fani na Reddicie podkreślają swoją ekscytację związania ze sposobem przedstawienia bohatera w serialu, ale przede wszystkim bardzo podoba im się odkrycie przeszłości jego ojca Jango Fetta. Okazał się on bowiem Mandalorianinem, a więc pobratymcem naszego drogiego Dina Djarina. A jak sami wiecie – pewne rzeczy zostają w rodzinie.
Legendarny łowca nagród pojawi się jeszcze w tym sezonie na ekranie, choć szczerze wątpimy, że twórcy mają na niego plany wykraczające poza parę pojedynczych epizodów. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że do końca drugiej części The Mandalorian pozostały zaledwie dwa odcinki, to całkiem możliwe, że będzie on w nich jedną z wiodących postaci. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że Grogu został porwany, możemy spodziewać się zaprawdę wartkiej i epickiej akcji.