4. sezon Mandalorianina będzie filmem kinowym? To przez strajk w Hollywood
Chociaż scenariusz czwartego sezonu Mandalorianina jest już napisany, to sytuacja związana z nową odsłoną serialu może przyjąć nieoczekiwany obrót.
Mimo że trzecia seria Mandalorianina spotkała się z mieszanymi reakcjami fanów, to miłośnicy gwiezdnowojennego uniwersum z pewnością wypatrują czwartej odsłony. Nowe odcinki zostały już nawet napisane przez Jona Favreau, ale ze względu na strajk w Hollywood nadchodzące przygody Grogu mogą przyjąć alternatywną formę.
Jak donosi Making Star Wars, ze względu na zaprzestanie pracy przez aktorów i scenarzystów studia filmowe muszą szukać rozwiązań, które sprawią, że nieuniknione opóźnienia w premierach będą możliwie jak najmniejsze. Pomóc w tym może przekształcenie czwartego sezonu Mandalorianina w film.
Jak się bowiem okazuje, ze względu na strajk Jon Favreau i Dave Filoni mogą nie być w stanie nakręcić na czas dwóch seriali (czwartego sezonu Mandalorianina i drugiego sezonu Ahsoki), których fabuły mają mieć związek z jednym z nadchodzących filmów Star Wars. Opóźnienie w produkcjach odcinkowych prowadziłoby automatycznie do opóźnienia widowiska, a premiery filmów są dla Disneya i Lucasfilmu kwestią nadrzędną.
W związku z tym, jak podaje „jeden z najbardziej zaufanych informatorów” serwisu, pojawił się ponoć pomysł, aby przekształcić czwarty, ośmioodcinkowy sezon Mandalorianina w film kinowy. Jeśli strajk aktorów potrwa do 2024 roku, to najprawdopodobniej ten plan doczeka się realizacji. Choć nie są to jeszcze potwierdzone informacje, to jednak wydają się bardzo prawdopodobnie także z uwagi na to, że Bob Iger, dyrektor Disneya, planował ograniczyć liczbę produkcji przeznaczonych na platformę.
Co Wy na to? Uważacie, że Mandalorianin w wersji filmowej to dobry pomysł?